32 komentarzy

• Link do komentarza niedziela, 15 kwietnia 2018 19:44 napisane przez humanista

  Jokok , emigrant/
  Co jest nadzwyczajnego w licytacji nieruchomości?
  Kilka w ciągu tygodnia w Sądzie Rejonowym w Gnieźnie.
  Dotację przyznano bodajże w ubr na ten zabytek.
  Jesteście osobami w których zło tkwi, to domena nieudaczników, ludzi zazdrosnych, nieporadnych życiowo.
  Wziąć się do pracy zalecam, mniej przed monitorem, i może też coś w życiu osiągnięcie - czego wam życzę.
  Błogosławionego nowego tygodnia.
• Link do komentarza niedziela, 15 kwietnia 2018 15:52 napisane przez Wioletta

  Jokok, to ile wynosi ta ułamkowa część? I kto jest włascicielem reszty? Kto i kiedy komu sprzedał lub podarował i za ile? Z tego wyniknie prawdziwa wartość obiektu. Jaki byl powod, że cene jako zabytku obnizono o polowe, a teraz juz lody sie kreca wokół wartosci jak mniemam rzeczywistej? Czy prokuratura juz zawiadomiona o tym.
• Link do komentarza niedziela, 15 kwietnia 2018 13:34 napisane przez Jokok

  Trudno uwierzyć http://www.ekomornik.pl/auctions/detail/412413 taki biznesmen a tu taki ptaszek. Co na to były senator z PO niejaki pan G. ?
  
  Nie tak dawno czytałem "Mateusz H. został nowym właścicielem klasztoru Bożogrobców, który władze powiatu wystawiły na sprzedaż w drodze przetargu. za prawie 570 metrów kwadratowych Mateusz H. zapłacił niespełna 360 000 zł."
• Link do komentarza niedziela, 15 kwietnia 2018 13:07 napisane przez Anioł Stróż

  Panie Spółdzielco, życie na tej ziemi jest naprawdę krótkie, ulotne, ale jest na pewno dla każdego z nas ciężką pracą na zapewnienie sobie życia wiecznego. I co z tego, że jeden z drugim oszukuje, korumpuje, cwaniaczy, a do ziemi każdy z nas i prezes i poseł i biskup i każdy inny weźmie tyle, co w trumnie. Nawet najbogatszy Kulczyk dostal tyle samo. Ważne jest, co potem. Niebo albo piekło i o tym należy caly czas myśleć. Dziwić sie tylko należy, że tacy niby wyksztalceni i udajacy mądrych ludzie na różnych stołkach nie potrafią się wyzwolić z objęć szatana. A najsmutniejsze jest to, że w to nie wierzą.
• Link do komentarza niedziela, 15 kwietnia 2018 09:57 napisane przez spółdzielca

  wyborco. Co do sprzedawania za bezcen nie swoich nieruchomości swoim kolegom np : deweloperom, to właśnie dostałem do reki Zawiadomienie Prezesa Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej o mającym się odbyć za niecały miesiąc Walnym Zgromadzeniu Spółdzielni Mieszkaniowej w częściach. Dziwnie to brzmi co napisałem " zebranie w częściach" . Ale coś takiego dziwnego w tej PO - wsko SLD owskiej Polsce jeszcze funkcjonuje. Na takim cząstkowym zebraniu szary członek nie może zgłosić żadnej, ale to żadnej modyfikacji do uchwały jaką zaproponował Prezes. A w tym roku uchwały będą bardzo ciekawe.
  Pan Prezes spółdzielni chyba już czuje , że kolejnej kadencji w spółdzielni już nie przetrzyma. Nie przetrzyma, bo PiS w końcu zajmie się i sprawą korupcyjnych spółdzielni mieszkaniowych. I je w końcu uzdrowi z panującego w nich układu kolesiów.
  Co więc, robi nasz prezes spółdzielni. Chce szybko sprzedać najsmaczniejsze "kaski" jakie jeszcze w spółdzielni są zachomikowane. sprzeda działki należące do ciebie i do mnie . Nie jego działki. Sprzeda nasz majątek. Mój majątek i Twój. I to tak sprzeda, że nawet się o tym nie dowiesz, bo zapewne nie chodzisz na zebrania spółdzielni.!!
  Chce mianowicie szybko sprzedać dwie niezabudowane działki, na których jakiś znajomy kolega, deweloper wybuduje sobie w środku osiedli spółdzielczych bloki ze sklepami na parterach . A najlepiej z całymi "Biedronkami" na parterze.
  Do sprzedaży Pan prezes przeznaczył więc ogromną działkę, na końcu ulicy Staszica . Przy samej ulicy Cichej. to chyba ta działka gdzie teraz jest parking strzeżony i chyba tą drugą działkę, ogrodzona płotem tuż za parkingiem strzeżonym.
  I chce sprzedać też drugą działkę, w samym środku osiedla Jagiellońskiego. Niezabudowaną działkę nr 46. Jak już się skończą zebrania to Pan prezes po cichutku w czasie wakacji, gdy większość ludzi z pieniędzmi jest na urlopach, ogłosi chyba ? "publicznie ", tylko na swoje spółdzielczej stronie, "niby" przetarg. Przetarg , ustawiony już od samego początku pod konkretnego człowieka. Może pod kogoś z rodziny? Może nie ? Tego nie wiem. Domyślam się tylko jednego. Jeżeli to bedzie jakiś "swój" deweloper, to zapewne sowicie się odwdzięczy panu ...... A jeżeli to bedzie to ktoś z rodziny to "wszystko zostanie w rodzinie" . Będzie to wtedy
  takie zabezpieczenie majątkowe prezesa, na zbliżającą się emeryturkę. Ciekawy jestem tylko , który z prezesów tak to sobie ładnie wymyślił ?
  I tak właśnie ciągle działka " klika" w Gnieźnie
• Link do komentarza sobota, 14 kwietnia 2018 23:38 napisane przez emigrant

  Humanisto, gdzie i kiedy i komu przyznano dotację na ten poszatkowany właścicielsko klasztor? I nie potrzebujemy twojej rady i nie zamierzamy wyjeżdżać z Gniezna. To tutaj robimy porządki i chcemy, by wszystko odbywało się lege artis. Chcemy też, żeby zabytki naszej kultury przechodziły w godne ręce, które podejmą właściwe działania w celu ich ratowania. A to raczej ty nie pasujesz do naszego miasta ze swoimi uwagami. Trudno, taka prawda.
• Link do komentarza sobota, 14 kwietnia 2018 10:28 napisane przez humanista

  @wyborco/ zazdrosny. Proszę, pokaż w ktorym punkcie złamano prawo?
  Sprzedano wg wyceny.
  Darowizna jest dozwolona.
  Dotację przyznano, lecz jej nie wykorzystano.
  Zalecam wziąć się do pracy, i grosz do grosza ...
  W Wolsztynie są etaty ;)
• Link do komentarza piątek, 13 kwietnia 2018 23:56 napisane przez wyborca

  Humanisto nie wiesz, że sprzedaż majątku państwowego podlega innym regułom. No, ale skąd ty możesz o tym wiedzieć, bo gdy czyta się twoje posty, to nic, tylko ręce załamywać nad marnością wiedzy takich mistrzów internetu. Otóż, nieruchomość ta została w sprzedaży oceniona niezbyt wysoko, bo chyba na około 700 tysięcy złotych z tego, co pamiętam, ale koleś ówczesnego senatora kupił ją za połowę tej ceny, bo to przecież zabytek, który należało odbudować wg zaleceń konserwatora. W Gnieźnie mówiono także wtedy, że senator miał na koniec swej oszałamiającej kariery załatwić wysoką dotację na tę odbudowę. No i jak to ten senator, jak obiecał, tak nie załatwił. Całkiem jak z tym Muzeum Polonii, którym przez lata swojej wątpliwej sławy mamił nie tylko gnieźnian, ale także biskupów i prymasów. To taka cecha tego pana. Dalsze dzieje tego zabytku sa niezwykle interesujące chyba nie tylko dla gnieźnian, ale dla wymiaru sprawiedliwości. Nieruchomość w kosmicznym tempie zmieniła rodzinnie właściciela i teraz kumpel senatora ma tylko jakiś ułamek, który został poddany licytacji za długi. Zamiast mieć pieczę nad niewątpliwym reliktem kultury, doprowadzono do spustoszenia i postępującej destrukcji tego drogocennego obiektu! Tak wyglądały gnieźnieńskie rządy Platformy Obywatelskiej, której przedstawiciele nadal rządzą w naszym mieście.
• Link do komentarza środa, 04 kwietnia 2018 15:18 napisane przez humanista

  gnieźnianinie / za głupi jesteś, aby za grosze kupić nieruchomość.
  Po lekturze ogłoszenia o licytacji wiadomo, i już wam wyjaśniam dlaczego nieruchomość zyskała na wartości. Nieruchomości szlachetnych ludzi, zawsze mają wyższą wartość.
  Co zaś do nabycia pierwotnego, to rzecz jest warta tyle, ile zapłaci nabywca.
  Gdyby nie przeciwnicy, to Pan Ostrowski kupiłby Mielno, i dziś pałac tętniłby życiem, a powiat nie dokładał.
  Błogosławionego dnia :)
• Link do komentarza wtorek, 03 kwietnia 2018 21:31 napisane przez porażeni zdarzeniami

  Czy wyjaśniono tę kontrowersyjną sprzedaż ? Pilak wyjaśnił swoje motywy działania ?
• Link do komentarza wtorek, 03 kwietnia 2018 21:04 napisane przez gnieźnianin

  To nie humanista jest właścicielem. Za głupi na to. Ale ad rem. Owszem, jest krytyka niektórych, że nie sprzedaje się kasyno ( za drogo), Mielno (za drogo).Ale klasztor poszedł za grosze i tylko dlatego, żeby dokonać rewitalizacji zgodnie z przepisami ustawy o zabytkach. A co zrobił kupujący? Uciekł przed wierzycielami przepisując prawie całość na . . . . . ., zresztą zobaczcie sami. Nr księgi wieczystej jest jawny i podany w ogłoszeniu o licytacji ! Tak postępuje uczciwy człowiek? No i zobaczcie, jaka jest cena tych 10 % , a za ile sprzedało starostwo tę nieruchomość. też bym chciał kupić kasyno albo Mielno za takie grosze! Ciekawe, czy ktoś stanie do licytacji
  http://www.ekomornik.pl/auctions/detail/412413
• Link do komentarza wtorek, 03 kwietnia 2018 18:10 napisane przez wyborca

  Mnie interesuje czy obecny starosta powiatu gnieźnieńskiego zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.?
  Klasztor był własnością powiatu gnieźnieńskiego, powiat gnieźnieński za czasów Pilaka i byłego senatora Gruszczyńskiego dokonało transakcji kupno sprzedaży o ile powiat ponosi straty to stroną poszkodowaną jest powiat. Pani Tarczyńska zawiadomiła pani prokuraturę ?
• Link do komentarza wtorek, 03 kwietnia 2018 16:20 napisane przez humanista

  Krytyka była gdy chciano sprzedać Mielno, nie sprzedano- jest krytyka.
  Jest krytyka w sprawie Kasyna, ktoś to kupi lub nie- będzie krytyka.
  Jeśli dobrze pamiętam, to klasztor poszedł na drugim przetargu.
  Mógł kupić każdy, kogo było stać.
  Nabywca może zaś dysponować rzeczą w granicach prawa, i nie widzę aby prawo zostało przekroczone.
  Zwyczajne działania legalistów.
  Nie dobrze, że jad wypływa, z tych mniej przedsiębiorczych.
  Sygnaliści, jeśli widzą łamanie prawa, to mają Prokuraturę, a nie redakcję namawiać na bezzasadne donosicielstwo- wstyd mnie za was!
• Link do komentarza wtorek, 03 kwietnia 2018 16:07 napisane przez antyhumanista

  Przecież każdy wie, że humanista to właściciel !
• Link do komentarza wtorek, 03 kwietnia 2018 14:26 napisane przez urzędas

  Humanisto, żadna władza nie może być bezkarna i każda władza podlega krytyce. Pod warunkiem, ze jest merytoryczna. A ja widzę, ze jest w przypadku tego klasztoru glosy krytyczne są niezwykle merytoryczne i cechują się zatroskaniem o mienie naszego miasta, powiatu i nasze finanse.
• Link do komentarza wtorek, 03 kwietnia 2018 12:46 napisane przez rycerz

  Właściciel zabytku nieruchomego wpisanego do rejestru, a stanowiącego
  wcześniej własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego,
  musi przestrzegać określonego w umowie sprzedaży, zamiany, darowizny
  lub dzierżawy sposobu korzystania. Jeżeli stan zachowania zabytku tego wymaga, na nabywcę lub dzierżawcę nakłada się obowiązek przeprowadzenia w określonym terminie niezbędnych prac konserwatorskich (art. 26). W sytuacji, gdy zabytek jest zagrożony zniszczeniem lub istotnym uszkodzeniem,
  wojewódzki konserwator zabytków może wydać decyzję nakazującą przeprowadzenie
  w określonym terminie prac konserwatorskich lub robót budowlanych
  przy tym zabytku. Sankcją za niewykonanie tego obowiązku jest przymusowe wykonanie zaleconych prac – wykonanie zastępcze. Wierzytelność Skarbu Państwa z tytułu wykonania zastępczego podlega zabezpieczeniu hipoteką przymusową na tej nieruchomości.
  UWAGA: Jest obowiązek każdorazowego powiadamiania wojewódzkiego konserwatora zabytków o zmianie statusu prawnego zabytku wpisanego do rejestru (art. 28 ust. 4 OchrZabU).
  Zachodzi więc pytanie, czy przeniesienie własności z pierwszego nabywcy nastąpiło zgodnie z procedurami?
• Link do komentarza wtorek, 03 kwietnia 2018 12:20 napisane przez obywatel miasta

  Kupiony za bezcen prawdopodobnie dlatego, by środki, które w zasadzie miałyby być przeznaczone na zakup w cenie realnej zostały przeznaczone na wstępne zabezpieczające remonty obiektu. A tymczasem nie tylko, że niczego nie wykonano, to jeszcze przepisano nieruchomość na rodzinę w ucieczce jak się można domyślać przed komornikiem? No i kwota wyliczona przez biegłego (?) obecnie poraża biorąc pod uwagę cenę zakupu. wynika z tego, że wartość nieremontowanej budowli wzrosła kilkakrotnie! Czy redakcja może to sprawdzić i zawiadomić organy powołane do strzeżenia praworządności?
• Link do komentarza wtorek, 03 kwietnia 2018 12:12 napisane przez humanista

  Pytacze i ciekawscy/ powinniście komisję śledczą powołać ;)
  Wziąć się do roboty! To i wy będzie czegoś właścicielem.
  Niech wam się darzy.
• Link do komentarza wtorek, 03 kwietnia 2018 10:08 napisane przez Karolina

  Przeprowadz się do niego...
• Link do komentarza wtorek, 03 kwietnia 2018 10:02 napisane przez gonzo

  Humanista to niezwykle nieszczęśliwy musi być człowiek. W każdym dopatruje się podtekstów nie omieszkując obrażać wszystkich po kolei czytelników. Żałosny.