W trakcie ostatniej sesji Rady Miasta, korzystając z punktu wolne głosy i wnioski, padły pytania o kwestię skorzystania z programu rządowego. Ostatnie miesiące to okres likwidacji Gnieźnieńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Spółka w ciągu dwóch dekad swojego istnienia wybudowała tylko jeden blok przy ul. Cymsa, a od kilkudziesięciu lat jedynie funkcjonowała jako instytucja, która nie realizowała żadnych kolejnych zadań inwestycyjnych (choć w tym celu została powołana).
Na posiedzeniu 28 grudnia radny Marek Bartkowicz, zaznaczając iż skoro TBS ulega likwidacji, to chciałby wiedzieć, jak na kwestię Mieszkanie Plus zapatrują się władze miasta: - Otrzymaliśmy taką ulotkę - pismo z Ministerstwa Infrastruktury, które ma zachęcać do tego, by przystąpić do programu Mieszkanie Plus. Czy władze miasta ustosunkują się do tego programu - chcą przystąpić lub czy są zainteresowane, tak jak sąsiednie miasta? - pytał radny dodając iż zasięgnął informacji o tym, jak ten projekt jest realizowany w nieodległej Wrześni w jego opinii pomaga on zdobyć własny kąt tym, którzy tego potrzebują: - Ten program jest skierowany do osób, które z jednej strony nie mają środków na kredyt ze względu na brak zdolności, a z drugiej strony dla osób, które mają zbyt wysokie dochody, aby uzyskać mieszkanie komunalne. Wydaje mi się, że każdy sposób budowania mieszkań jest taką dużą szansą, aby zatrzymać ludzi w Gnieźnie, albo ich przyciągnąć - stwierdził radny.
Na pytanie odpowiedział prezydent Tomasz Budasz: - Śledzimy ten program od momentu jego powstania, ale uważam iż w pewien sposób go wyprzedziliśmy, bo zastanawialiśmy się nad nim w kontekście budowy domów przy ul. Cymsa. Wyprzedziliśmy, bo mamy zupełnie inne spojrzenie na rozwój mieszkalnictwa - stwierdził włodarz miasta i jako kolejny argument wymienił sprzedaż działek z bonifikatą: - Sprzedaliśmy ich około 20, a w marcu będzie kolejna sprzedaż i na jesień kolejna. Tam faktycznie pojawiły się trzy osoby, które są spoza Gniezna i chcą tu przyjechać i zamieszkać. W chwili obecnej program Mieszkanie Plus w mojej ocenie, po naszych analizach, nie jest do końca atrakcyjny dla mieszkańców. Dojście do wykupu to 15 zł, a więc dość dużo. W TBS koszt wynosił 8 zł, a więc połowę tego. Trzeba więc ostrożnie postępować, aby w przyszłości nie narazić ludzi na pewne niedogodności lub utrudnienie - mówił Tomasz Budasz. Dodał iż wiceprezydent Michał Powałowski rozmawiał na ten temat z wiceburmistrzem Wrześni: - Patrzymy na to, jak to będzie funkcjonowało. Jeżeli będzie praktyczne, dobre podejście do tego, to będziemy rozważali możliwość wejścia w ten program. Na dziś koncentrujemy się na naszych programach, a przede wszystkim sprzedaży działek dla mieszkańców. Uważamy, że to będzie bardziej uczciwe dojście do opcji własności. Prezydent dodał iż obecnie Miasto nie przydziela mieszkań komunalnych, gdyż nie posiada ich w swoich zasobach, a będzie je miało po ukończeniu budowy bloków przy ul. Cymsa: - Obecnie dysponujemy tylko lokalami socjalnymi.
Marek Bartkowicz stwierdził jednak: - Oczywiście program sprzedaży działek należy pozytywnie ocenić, natomiast chcę zwrócić uwagę iż jest on skierowany do osób, dysponujących pewnymi zasobami finansowymi, których stać na budowę domu. Mi chodzi o osoby, które pracując ciężko, posiadając dzieci, nie są w stanie ani kupić, ani zbudować domu. Wydaje mi się iż warto dać szansę, by stwierdzić czy chcemy z tego programu skorzystać czy nie. Uważam, że Miasto powinno szukać rozwiązań nie tylko z własnych środków budżetowych, ale również zewnętrznych, jeśli jest ku temu okazja.
Michał Powałowski odpowiedział radnemu: - W tej chwili realizujemy przy ul. Cymsa dwa bloki - socjalno-komunalny i tzw. senioralny. Działka ta ma jeszcze wpisane dwa kolejne budynki. Opracowując pomysł na bloki przy ul. Cymsa, nie było jeszcze programu Mieszkanie Plus, tylko tzw. Fundusz Municypalny, który był proponowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Rozmawiałem z dyrektorem BGK w sprawie dopisania Gniezna do Mieszkania Plus i wówczas bank nie był zainteresowany z uwagi na ilość zgłoszeń i padła propozycja, aby rozważyć Fundusz Municypialny. To jest bliźniaczy program, który był protoplastą programu Mieszkanie Plus - stwierdził wiceprezydent i dodał iż średni czynsz z obu programów wynosi około 15 zł, co w jego opinii nie musi być tak do końca atrakcyjną ofertą: - Do tego trzeba doliczyć koszty rozłożenia na 25 lat wykupu, co może oznaczać koszt 20 zł za metr kwadratowy. Tym samym temat w trakcie tej krótkiej wymiany zdań został wyjaśniony. Nowe bloki, stawiane przy ul. Cymsa, pobudowane zostaną przez Miasto za kwotę 15,5 mln zł. Przedsięwzięcie otrzymało dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego w wysokości 2 mln 200 tys. zł, a oddanie do użytku ma nastąpić jesienią 2018 roku.
Wartość inwestycji wyniesie 15,5 miliona złotych brutto, przy czym udało się uzyskać dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego w kwocie 2 mln 200 tys. złotych. Jak zapewnili przedstawiciele wykonawcy, którym jest firma Wegner, będą starali się aby zadanie zostało wykonane zgodnie z terminem. Nowi lokatorzy powinni wprowadzić się do nowych bloków przy ul. Cymsa na jesień 2018 roku