wtorek, 11 lipca 2017 09:57

PKP ogłosiło przetarg na rozbiórkę dwóch wiaduktów

 
Środkowy wiadukt, który ulegnie rozbiórce wraz z usunięciem skarpy. Środkowy wiadukt, który ulegnie rozbiórce wraz z usunięciem skarpy. archiwum redakcji

W sierpniu, po ponad 70. latach, z krajobrazu Gniezna zaczną znikać dwa z tzw. trzech mostów. Tym samym wkrótce rozpocznie się przeszło roczna przebudowa układu komunikacyjnego w tej części miasta.

Przedsięwzięcie, mające na celu usprawnić ruch komunikacyjny w tej części miasta, można podzielić na kilka etapów. Jednym z nich jest rozbiórka dwóch nieczynnych wiaduktów kolejowych, kolejnym poszerzenie ul. Konikowo na odcinku od ul. Lelewela do ul. Słowackiego, a jako ostatnie zostanie wykonane poszerzenie trzeciego, czynnego wiaduktu wraz budową drogi w kierunku ul. Osiniec. Wszystkie te inwestycje odbędą się w ciągu najbliższego roku, a obecnie PKP ogłosiło przetarg na wykonanie pierwszej z nich.

Na tę decyzję władze miasta czekały dość długo, ale ostatecznie pod koniec czerwca zarząd spółki zdecydował o podjęciu się zadania, polegającego na wyburzeniu dwóch nieczynnych przepraw kolejowych, znajdujących się w ciągu ul. Pod Trzema Mostami. Obie powstały w trakcie II wojny światowej w ramach rozbudowy gnieźnieńskiej stacji, prowadzonej przez Niemców i do lat 90. XX wieku cały czas służyły kolei. Obecnie tor wyłączony z ruchu jest ułożony tylko na jednym z nich, a pozostałe torowiska (m.in. na drugim) zostały już rozebrane kilkanaście lat temu. 

Rozbiórka, którą zleci PKP, obejmie wyburzenie samych konstrukcji przęseł żelbetowych i stalowych, a także rozbiórkę przyczółków i murów oporowych. W przypadku wiaduktu od strony ul. Słonecznej zadanie jest dość proste, a w rejonie środkowej przeprawy - poza rozbiórką - konieczna jest także niwelacja terenu. Projekt zakłada bowiem wyprostowanie ul. Pod Trzema Mostami na wprost do czynnego wiaduktu, a co oznacza usunięcie sporego fragmentu nasypu kolejowego. Ponadto po stronie spółki pozostanie jeszcze wykonanie rowu odwadniającego. 

W trakcie prac rozbiórkowych przejazd ul. Pod Trzema Mostami będzie zamknięty. Wykonawca musi się zobowiązać, że utrudnienia te nie potrwają dłużej niż 30 dni kalendarzowych i nie dłużej niż do 31 sierpnia 2017 roku. Ponieważ termin składania ofert nastąpi 25 lipca, oznacza to iż prace rozpoczną się na przełomie lipca i sierpnia, a więc w drugim miesiącu tegorocznych wakacji gnieźnian czekają utrudnienia w ruchu i skierowanie objazdu przez wiadukt na ul. Warszawskiej. O dokładnych terminach rozpoczęcia prac będziemy informować.

13 komentarzy

  • Link do komentarza Roman niedziela, 16 lipca 2017 00:36 napisane przez Roman

    A ja w przeciwieństwie do niejakiego Avalona znam Niemców tylko z jak najlepszej strony. Zawsze konkretni aż do bólu, dokładni, szczerzy, choć na dystans. Nie spoufalają się od pierwszego wejrzenia. Także w czasie wojny z opowiadań moich rodziców, ale także wielu Polaków wiem, ze wśród Niemców byli ludzie niezwykle porządni i na miarę możliwości życzliwi. Choć za pomoc Polakom była śmierć. Oczywiście, że byli agresorami i w swojej masie znaleźli się mordercy, zabójcy i okrutni mundurowi każdego szczebla. A u nas po wojnie nie było inaczej? Zabijano niewinnych ludzi, wsadzano na lata do ciężkich więzień, odbierano zakłady pracy, mieszkania, podporządkowywano sobie ludzi nieludzkimi metodami. I to było tym gorsze, że Polak stawał naprzeciw Polaka. W wojnie Niemiec był wrogiem, a Polak po wojnie powinien być bratem. Jak było, wiemy sami. Ciekawe, w jakich niemieckich kręgach obraca się avalon, bo ja mam tez dość szerokie kontakty z Niemcami i ci, których znam są tak samo życzliwie do mnie nastawieni, jak ja do nich.

  • Link do komentarza avalon sobota, 15 lipca 2017 23:57 napisane przez avalon

    Codziennie (zawodowo) współpracuję z dostawcami komponentów produkcyjnych z całego świata. W skrócie jest to sourcing komponentów i rozwój systemów jakości dostawców.
    Większych nierobów i chamów jak Niemców i Węgrów nigdy nie widziałem. Osobiście wolę współpracować z Czechami, Słowakami, Duńczykami, Anglikami, Chińczykami i Amerykanami. Kilka dobrych "Niemieckich" firm to korporacje z głównie amerykańskim kapitałem które rozwijano od zakończenia II WŚ. Sami Niemcy to na ogół proste chamy, widać to szczególnie po części oficjalnej audytów. Kolacja w ich wydaniu to picie do upadłego, obrażanie obsługi restauracji itp.

    Niemcy po swoim zaborze pozostawili w PL miliony nędznych niewolników którzy ze strachu zrobiliby wszystko, żeby tylko nie zginąć czy trafić do więzienia. Polaków traktowali jak zwierzęta gospodarskie. Dyscyplinowanie w ich wydaniu zawsze wyglądało podobnie. Ostatnie dyscyplinowanie w Gnieźnie miało miejsce między innymi przy budowie niepotrzebnej po wojnie wielkiej stacji postojowo-towarowej wraz z tymi nieszczęsnymi "trzema mostami". Wielu ludzi zapłaciło wtedy za to życiem. Do dzisiaj za to płacimy, mamy ciągłe poczucie niższości (potęgowane przez niemieckie media) i żyjemy mitami na temat naszych dawnych oprawców. Również dzisiaj prowadzą niewolniczą politykę gospodarczą. Jeżeli UE się rozpadnie to tylko przez nich. Oni nie potrafią inaczej żyć.

  • Link do komentarza gonzo sobota, 15 lipca 2017 09:54 napisane przez gonzo

    Z wieloma aspektami w komentarzach się zgadzam, ale nie z jednym, że Niemcy byli lub są narodem nierobów. Znam Niemców i niezależnie od sympatii lub nie, to własnie oni są narodem najbardziej pracowitym, dokładnym w swej pracy, sumiennym, punktualnym i odpowiedzialnym. Nie na darmo określa się Wielkopolskę, jako krainę ludzi zdyscyplinowanych i również bardzo pracowitych, co jest pozostałością po zaborze pruskim. Oczywiście, ze po latach wymieszania społeczeństwa wiele się zmieniło, na nasze tereny sprowadzili się ludzie, którym do niczego nigdy nie jest spieszno, ale w starych rodach pozostały te same cechy, co dawniej i oby to ci najlepsi z najlepszych byli wzorem dla pozostałych.
    A co do nowego mostu nad torami to jedyne sensowne miejsce jest na zakończeniu ulicy Chrobrego. Choć może lepszy byłby tunel pod torami? I tańszy?

  • Link do komentarza avalon piątek, 14 lipca 2017 23:38 napisane przez avalon

    1. Wiadukt nad torami jest praktycznie niewykonalny w tej okolicy. Ulice Konikowo i Słoneczna leżą zbyt blisko torów które są położone wyżej niż ulice. Nasyp najazdu musiałby być bardzo stromy i pod kątem do osi torowiska oraz ulic. Koszt takiej inwestycji w stosunku do efektu byłby zbyt wysoki i powstałby dziwny układ ulic.

    2. W ruinach mogą znaleźć szkielety. Wcale bym się nie zdziwił. Niemcy będący narodem nierobów nigdy nie pracowali. Na budowie stacji w Gnieźnie pracowali wyłącznie przymusowi robotnicy z obozów - głównie Żydzi których w czasie wojny zabito. Każdy z kamieni pod torowiskiem, każda usypany w tej części miasta nasyp, każdy podkład i każda cegła była położona ręka człowieka który prawdopodobnie niedługo później został zabity...

    3. Dawny CPN na Wyszyńskiego jest trawnikiem. Byłem w Gnieźnie tydzień temu i wadziłem jak kosili trawę.

    4. Burmistrz ani gmina Gniezno nie budują kościołów... Ani teraz, ani kiedyś...

    5. Na Kolejowej pewnie tez wybudują dwa przęsła miedzy którymi będzie spora odległość. Jednak będzie to bardzo skomplikowane z uwagi na fakt, że praktycznie na wiadukcie zaczyna się tor szlakowy linii w kierunku Winiar/Rejowca. O ile pociągi w kierunku Trzemeszna można przez kilka miesięcy kierować biegnącymi równolegle po drugim przęśle torami manewrowymi, to rozebranie skrajnie północnego przęsła zamknie całkowicie przejazd w kierunku Winiar. Ułożą jakiś łącznik tymczasowy w pobliżu ulicy Mokrej? To jest obecnie jedyna droga dla transportów paliwa do Rejowca po przebudowie dawnego układu torowisk na stacji w Sławie Wlkp. Pewnie to jest do zorganizowania ale będzie bardzo trudne.

  • Link do komentarza Robert czwartek, 13 lipca 2017 17:01 napisane przez Robert

    I proszę tu też polityka. A może popatrz że Pan Budasz robi coś dla tego miasta. Nie tylko kościoły

  • Link do komentarza Ry23 czwartek, 13 lipca 2017 08:28 napisane przez Ry23

    Jadąc ostatnio przez Pobiedziska zauważyłem nowy wiadukt dwu przęsłowy pod czynnymi torami kolejowymi. (Kilka lat temu w Poznaniu budowali nowy wiadukt kolejowy obok istniejacego a następnie nasuwali wgl w miejsce starego.)
    Takie wiadukty buduje się wyłączając z ruchu jeden z torów a nastepnie drugi.
    Przy ul. Pod Trzema Mostami nie widze innej możliwości jak wybudowanie nowego wiaduktu jedna z tych metod.
    Ale ja się nie znam, a od takich decyzji są ludzie którzy na tym sie znają

  • Link do komentarza wilk środa, 12 lipca 2017 17:45 napisane przez wilk

    Czy nie lepiej było się dogadać i wybudować całkowicie NOWY MOST,nad torami od ul. Konikowo ???? Te Trzy Mosty trzeba było zostawić np. na ścieżkę dla pieszych i rowerzystów,po co je niszczyć ??? A jeszcze jak znajdą tam szkielety ludzkie to dopiero będzie afera !!!! Czy wszystko co niemieckie musi być rozwalane,podobnie jak zabytkowa stacja paliw przy ul. św. Michała,gdzie teraz pełno chaszczy !!!!!!!Powinien być NOWY most,nawet gdyby koszty były większe,nie utrudniało by to mieszkańcom miasta i nie tylko, kolejnych korków i kłopotów z dotarciem np. do pracy w tamtym rejonie miasta !!!! Tu potrzeba odważnych decyzji WŁADZ MIASTA,a nie iść na ŁATWIZNĘ,naszym niestety kosztem !!!!

  • Link do komentarza avalon wtorek, 11 lipca 2017 23:16 napisane przez avalon

    Mapki są już mocno nieaktualne

    * Pierwszy wiadukt od strony Reymonta to tak naprawdę trzy przęsła. Na pierwszym znajdują się 4 tory: 2 szlakowe w/z kierunku Trzemeszna, 1 szlakowy linii w kierunku Winiar oraz 1 nieużywany tor bocznicy do dawnej Centrali Nasiennej przy Reymonta. Na środkowym przęśle od przynajmniej 20 lat rośnie tylko zielsko. Na trzecim przęśle są dwa tory manewrowe prowadzące do grupy postojowej na Arkuszewie.

    * Środkowy wiadukt ma dwa przęsła. Jeszcze w 2015 były tam dwa tory manewrowe które kawałek za wiaduktem łączyły się w jeden tor prowadzący w kierunku ZE PKP na Arkuszewie. Zgodnie z archiwalnymi zdjęciami satelitarnymi na "google earth pro", oba tory rozebrano między kwietniem a lipcem 2015. Także w 2015 roku rozebrano resztę toru do ZE PKP oraz nastawnię Gn-12. Tak więc od 2 lat na środkowych przęsłach nie ma żadnego toru.

    * Trzeci wiadukt także składa się z dwóch przęseł. Tory w tym rejonie stacji rozebrano około roku 2000. Co jest ciekawe, trzy tory znajdowały się na ostatnim przęśle, najbliżej Słonecznej. Na drugim przęśle nigdy nie było torów i służyło ono jako przejazd dla pojazdów kolei.

    PKP jeszcze 30 lat temu było największym pracodawcą Gniezna i okolic a tzw. "trzy mosty" największą przeszkodą komunikacyjną miasta. Poza tym, "trzy mosty" nigdy nie były mostami tylko wiaduktami i składały się tak naprawdę z 7 przęseł. Znikają jedne z najbardziej charakterystycznych obiektów w tym mieście. Szkoda. Ale były przeszkodą i nie były używane.

    Taka ciekawostka :)

    PS. Wiadukt przeznaczony do przebudowy, ciekawe jak planują go wybudować na nowo. Czy pozostawią tylko trzy tory szlakowe i rozbiorą resztę stacji na Arkuszewie czy wybudują dwa nowe przęsła? Poza tym, ulica spod wiaduktu ma skręcać w kierunku rondka na Słowackiego. Czy nowy wiadukt także będzie dostosowany do planowanej przebudowy i skierują oś ulicy już pod torami w kierunku Słowackiego czy będzie ostry zakręt za wiaduktem?

  • Link do komentarza enter wtorek, 11 lipca 2017 15:55 napisane przez enter

    Dokładnie to samo chciałem napisać. Jak odejdzie z tej partii Oszustów, to może jeszcze będzie miał i mój głos. Ale tak szczerze? Nie wierzę. Za SŁABY PO PROSTU.

  • Link do komentarza wyborca wtorek, 11 lipca 2017 15:12 napisane przez wyborca

    Jak Budasz wypisze się z PO, to ma nie tylko mój głos!

  • Link do komentarza pokerzysta wtorek, 11 lipca 2017 14:16 napisane przez pokerzysta

    No prosze, prosze. Nie wierzylem, ze Budaszowi uda sie zrealizowac ten projekt. Kolejny plus. Nadal jednak musi powalczyc o moj glos.

  • Link do komentarza Zenek wtorek, 11 lipca 2017 12:58 napisane przez Zenek

    Tyle lat gnieźnianie mówili trzy mosty , pod trzema mostami itd. teraz trzeba będzie mówić pod jednym mostem.

  • Link do komentarza Hyde wtorek, 11 lipca 2017 10:39 napisane przez Hyde

    Tyle lat Gniezno czekało, i wreszcie w urzędzie miasta ktoś znalazł się z jajami i to w PKP wywalczył - w tym miejscu muszę uderzyć sie w pierś i przyznać, że tego to się nie spodziewałem

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane