Po miesiącu od ostatniego spotkania, na którym dyskutowano o trzech zaproponowanych wariantach przebiegu drogi, odbyły się kolejne konsultacje z wykonawcą koncepcji przebiegu obwodnicy. Przypomnijmy iż na kwietniowym zebraniu, po burzliwej dyskusji i wymianie licznych argumentów (zobacz także: Obwodnica miasta czy Pławnika? Opinie wobec wariantów są podzielone), zainteresowani w większości wyrazili zainteresowanie "kompromisowe", a więc wariant nr 2 - oddalony od osiedla Pławnik (w przeciwieństwie do wariantu nr 1), ale jednocześnie nie ingerujący tak mocno w drzewostan Lasu Miejskiego (jak to miało miejsce w przypadku wariantu nr 3). Wobec wyboru środkowej wersji, kilku mieszkańców wyraziło jednak niezadowolenie z przebiegu ostatnich kilkuset metrów przed ul. Witkowską. Jak się okazało, koncepcję drogi poprowadzono bardzo blisko budowanego obecnie domu, którego nie było na planie, a ponadto przecinała pole, sprawiając iż jego właściciel musiałby nadkładać drogi do uprawy niewielkiego skrawka ziemi, jaki by mu pozostał. Wobec tego zadecydowano o korekcie przebiegu na tym odcinku i organizacji kolejnego spotkania.

W czwartek 11 maja mieszkańcy ponownie spotkali się z władzami miasta i projektantami, którzy przedstawili skorygowany przebieg wariantu nr 2 - czerwonego: - Spotkaliśmy się z osobami, które bezpośrednio sąsiadują z przebiegiem tej drogi. Wytłumaczyliśmy na czym to wszystko polega, pewne rzeczy ustaliliśmy i zostawiliśmy sobie sprawy dotyczące ewentualnych ekranów, czy będą one miałyby być z tworzywa czy metalu, czy raczej zieleni. Ponadto mieliśmy wyjaśnić kwestie dotyczące ewentualnego wykupu gruntów, na ile państwo byście mieli swoje propozycje w tej kwestii. Pas drogowy zostanie wykupiony, a te działki, które staną się bezużyteczne w wyniku pobudowania drogi, także są w standardzie przewidziane do wykupu. Ze strony jednego z państwa była propozycja pozbycia się fragmentu terenu, ale to jest kwestia nie na dzisiaj do wyjaśnienia, ale dalszych rozmów - mówił wiceprezydent Jarosław Grobelny.

- Zmiana dotyczy fragmentu wariantu 2 na odcinku pomiędzy ul. Sosnową a drogą wojewódzką. Generalnie plan został uzupełniony o budynek, który został niedawno wybudowany. W związku z tym skorygowano trasę nieznacznie w taki sposób, aby w jednakowej odległości drogę poprowadzić od budynków mieszkalnych. Wypada to też korzystniej, jeśli chodzi o granice działek - mówił Dariusz Rusnak z pracowni projektowej Archidrog. Przedstawił także szczegółowy plan wspomnianego odcinka drogi, do którego mieszkańcy mogli zadawać pytania. Nie było ich jednak zbyt wiele, podobnie jak o wiele mniej zainteresowanych zagościło na samym spotkaniu (w porównaniu do kwietniowych konsultacji). 

W kwestii drogi padło pytanie o budowę ewentualnego przejścia dla pieszych w ciągu ul. Nowaszki. Zgodnie z koncepcją, zostanie ona przecięta i nie będzie połączona bezpośrednio z nowa drogą, ale w obliczu możliwej rozbudowy tej części miasta, ruch pieszy może być w przyszłości większy. Tę kwestię pozostawiono jako możliwą do rozważenia przy projektowaniu drogi.

Zainteresowanie budziły także ekrany chroniące przed hałasem z planowanej drogi, ale jak zapewniono, ten temat w chwili obecnej jest jeszcze zbyt wczesny - zostanie przedstawiony po sporządzeniu samego projektu. Na pewno jednak będą one musiały powstać tam, gdzie stwierdzone zostanie według prognoz iż hałas może być uciążliwy dla mieszkańców domów położonych blisko projektowanej drogi. 

Poza samą koncepcją mieszkańcy pytali też o kwestie budowy chodnika wzdłuż ul. Sosnowej, gdzie często odbywają spacery w kierunku Lasu Miejskiego, a gdzie też niestety kierowcy jeżdżą z nadmierną prędkością. Także i tę sprawę potwierdzono jako możliwą do realizacji w przyszłości, ale dopiero w momencie wykonania odwodnienia jezdni.

Projekt budowy drogi ma - zgodnie z umową - powstać do końca 2017 roku. Sama inwestycja miałaby zostać wykonana do 2021 roku.