Niedzielne przedpołudnie mogło okazać się tragiczne dla mężczyzny, który wszedł na zamarznięte jezioro, a pod którym zarwał się lód. Jego wołanie o pomoc usłyszała przypadkowa osoba.
W poniedziałkowy, wczesny wieczór służby zostały powiadomione o wypadku drogowym, do jakiego miało dojść na drodze ekspresowej S5.
W miniony wtorek służby otrzymały powiadomienie o pożarze, jaki wystąpił w rejonie lasu położonego w okolicach Nowaszyc w gminie Mieleszyn.
W czwartkowy wieczór doszło do zdarzenia drogowego z udziałem jednego samochodu osobowego. Poszkodowany trafił do szpitala.
We wtorkowe popołudnie policjanci otrzymali zgłoszenie o pojeździe znajdującym się w rowie niedaleko Dziadkowa w gminie Mieleszyn.