Mowa o sytuacji, jaka miała miejsce w miniony piątek w trakcie Orszaku Trzech Króli, a na którą zwrócili uwagę uczestnicy wydarzenia - chodzi o samochody zaparkowane u dołu ul. Tumskiej, które pozostawione przez właścicieli, udających się prawdopodobnie na mszę świętą (mimo iż ta dawno się skończyła) lub do pobliskich lokali, utrudniały ruch przechodzącym tędy uczestnikom. Istotne to było też z tego powodu, że w orszaku uczestniczyły zwierzęta, które mogły - z racji braku większej ilości miejsca - czuć się niespokojnie. Inna sprawa, że pojazdy parkują często tak, że problem z przejazdem mają także karetki pogotowia.
Dla tych, którym taka sytuacja niezbyt mierzi, dołączamy kontekst estetyczny. Chyba mało kto widział, żeby przy Kościele Mariackim w Krakowie, przy Zamku Królewskim w Warszawie czy innych reprezentacyjnych miejscach w polskich miastach (a Wzgórze Lecha do takich chyba też należy?), urządzano dzikie, niczym nieuregulowane parkingi. Robi się to ze względów właśnie estetycznych - by nie brudzić olejami silnikowymi bruku, ale by i turyści mogli zrobić ładne zdjęcia z miejsca pobytu - w tym przypadku z perspektywą katedry. Chyba, że chodzi o to, by turyści wyjeżdżali z takim obrazem naszego miasta...
Poniżej przedstawione sytuacje miały miejsce w trakcie dwóch dużych wydarzeń - Orszaku Trzech Króli oraz Koronacji Królewskiej w lipcu 2016 roku.
Migawki z miasta - Codziennie wielu mieszkańców Gniezna spotyka się z różnymi sytuacjami - śmiesznymi, absurdalnymi czy po prostu dziwnymi. Te, które udaje się uwiecznić na zdjęciach, zarówno przez naszą redakcję, jak i Czytelników, staramy się umieszczać w nieregularniku "Migawki z miasta".