piątek, 14 października 2016 08:41

Wyjątkowa wizyta na Komendzie

 
Wyjątkowa wizyta na Komendzie źródło: KPP w Gnieźnie

Freski, które odkryto w gnieźnieńskiej Komendzie w trakcie jej remontu rok temu, stały się okazją do wizyty syna autora tych malowideł.

Kilka dni temu z niespodziewaną wizytą do Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie przybyli Ewa i Maciej Smoguleccy z Poznania. Głównym powodem wzruszającej wizyty były freski, namalowane na początku XX wieku przez ojca pana Macieja Stanisława Smoguleckiego.

Stanisław Smogulecki żył w latach 1886 – 1939. Urodził się i mieszkał w Gnieźnie, gdzie jego rodzice mieli kamienicę. W 1932 roku przeprowadził się do Poznania, gdzie trudnił się sakralnym malarstwem dekoracyjnym, malarstwem sztalugowym oraz konserwacją dzieł sztuki takich jak obrazy, rzeźby i rekonstrukcje ołtarzy. Przede wszystkim jednak zajmował się projektowaniem i wykonywaniem polichromii w kościołach. Jak przypomina sobie Maciej Smogulecki, jego ojciec tworzył sztukę głównie w Wielkopolsce i na Pomorzu. Z dostępnych publikacji o artyście wynika, że na swoich dziełach umieszczał osoby, które miały związek z powstaniem danych malowideł. Przed wojną w ich domu było ponad 200 namalowanych przez ojca obrazów.

Pan Maciej pamięta, że jego tata był bardzo pracowity, malował również dla przyjaciół i znajomych, a czasami pokazywał swoje prace na wystawach. Większość dzieł została zamalowana lub jeżeli chodzi o obrazy - zniszczona podczas II wojny światowej. 1 listopada 1939 roku po jego ojca przyszły dwie osoby, a następnie zabrały na Gestapo w celu złożenia wyjaśnień. Na początku siedział w forcie VII, siedem do dziesięciu dni później został wywieziony z fortu. Pan Maciej pamięta, że w tym czasie rozstrzeliwano zatrzymanych nad Rusałką, w Palędziu i Zakrzewie i to zapewne tam mógł do jednego z tych miejsc trafić. Nigdy więcej ojca nie zobaczył.

Państwo Smoguleccy podczas swojej wizyty spotkali się z I Zastępcą Komendanta Powiatowego Policji w Gnieźnie kom. Sławomirem Sikorskim, profilaktykiem społecznym sierż. szt. Arkadiuszem Wieczorkiem oraz oficerem prasowym asp. szt. Anną Osińską. Na twarzy Pana Macieja widać było wzruszenie, w końcu udało mu się zobaczyć pracę ojca – ponad 100-letnią polichromię. Wówczas w tym pomieszczeniu znajdowała się kaplica przyszpitalna, od kilkunastu lat natomiast w tym miejscu mieści się policyjna dyżurka.

źródło: www.gniezno.policja.gov.pl

1 komentarz

  • Link do komentarza pierożek piątek, 14 października 2016 09:24 napisane przez pierożek

    pracować w takim miejscu, to naprawdę coś!!

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane