Od początku września Organizacja Turystyczna Szlak Piastowski zaprasza wszystkich zainteresowanych historią miasta na spotkania i wykłady z cyklu „XIX-wieczne Gniezno”. Program jest bardzo bogaty w wydarzenia, podczas których można poznać nieznaną dotąd historię miasta i jego miejsc.
Organizatorzy chcą by także młodzi ludzie lepiej poznali swoje miasto, dlatego też do czytelni I LO zaproszeni zostali licealiści. Jakub Magrian przybliżył im temat „Miasto kupieckie, miasto garnizonowe, miasto przemysłowe – jak zmieniało się Gniezno na przestrzeni XIX i początku XX wieku”.
Podczas prelekcji prelegent pokazał wiele archiwalnych oraz unikatowych zdjęć i obrazów Gniezna sięgających początku XIX wieku. Swój wykład rozpoczął od zarysowania historii miasta jeszcze przed wielkim pożarem, który wybuchł w roku 1819. – Gniezno w wiek XIX weszło jako miasto rzędu średniego. W Polsce przedrozbiorowej plasowało się w tej trzeciej grupie miast, bo największymi wtedy ośrodkami były Kraków, Gdańsk i Poznań. Gniezno wtedy zamykało się jedynie w obrębie Rynku z przyległościami. Wyloty ulic prowadzące do trzech dróg: Poznańskiej, Toruńskiej i Pyzdrskiej, kończyły się bardzo niedaleko Rynku, więc na linii dzisiejszej ulicy Tumskiej, Warszawskiej i Dąbrówki. To były takie granice miasta, tam znajdywały się bramy miejskie, a dziś w tych miejscach istnieją piramidy z informacjami turystycznymi i mapami – mówił Jakub Magrian, historyk z Muzeum Początków Państwa Polskiego. Prelegent podkreślał, że już wtedy te bramy miejskie były w bardzo złym stanie technicznym. Ostatecznie mury miejskie zostały zlikwidowane za czasów pruskich. – Po likwidacji murów, Gniezno mogło wyjść na zewnątrz, czyli można było do niego przyłączyć wszystkie te tereny, które dotychczas pozostawały przedmieściami i osadami wiejskimi, bądź osobnymi miasteczkami głównie stanowiącymi własność kurii lub klasztorów – mówił.
Momentem przełomowym dla XIX-wiecznego Gniezna był wielki pożar w roku 1819, który praktycznie w całości spustoszył miasto. Z dawnego miasta zachowały się praktycznie tylko budynki kościelne. – Była to wielka katastrofa. Pożar zniszczył bezpowrotnie wiele zabytkowych budynków, chociażby znajdujący się w Rynku ratusz. Sama jednak odbudowa miasta po pożarze spowodowała, że wiele zaniedbanych dzielnic i ulic znacznie zyskało na infrastrukturze. Ulice miasta zostały wytyczone na nowo. Na szczęście nie udało się całkowicie przeforsować planu, w którym Prusacy początkowo zakładali, że Rynek, który dotychczas był sercem miasta, miał się według założeń znaleźć w rejonie dzisiejszej ulicy Chrobrego, Sobieskiego, Mickiewicza. Została wyznaczona nowa oś miasta i wybudowane nowe budynki mieszkalne i użytkowe – mówił.
Obraz rozkwitu miasta najlepiej prezentowały fotografie, które słuchacze mogli utożsamiać z dziś znanymi nam miejscami. Podkreślały one, że miasto Gniezno na przełomie wieku XIX i początku XX wieku było miastem kupieckim, przemysłowym i garnizonowym. - Gniezno w wiek XX wchodzi jako miasto nowoczesne, które posiadało prąd na ważniejszych ulicach, było to miasto, które posiadało własną elektrownię i gazownię oraz wodociągi – podsumował. Miasto należało do bardzo dobrze prosperujących i zadbanych, o czym świadczą chociażby archiwalne fotografie miejsc, które niestety nie przetrwały w stanie swojej największej świetności do dnia dzisiejszego, takie jak parki, teren przy Jeziorze Jelonek, czy niektóre z kamienic.
Wydarzenia z cyklu XIX-wieczne Gniezno trwają nadal. Zapraszamy do uczestnictwa w nich. Program XIX-wiecznego Gniezna.