niedziela, 21 sierpnia 2016 19:08

Kronika miejscowa - 21 sierpnia 1930 roku

 
Kronika miejscowa - 21 sierpnia 1930 roku archiwum redakcji

Czym żyli gnieźnianie tego dnia kilkadziesiąt lat temu? Tym nowym cotygodniowym cyklem będziemy się starali przybliżać wydarzenia, jakie miały miejsce w Grodzie Lecha w czasach, których już nie pamięta większość mieszkańców.

Korzystając z archiwalnych źródeł, można poznać życie gnieźnian sprzed prawie wieku. Jakie ono było? Czy na pewno takie kolorowe, jak nam się dzisiaj wydaje? Były zabawy, wiece czy różne koncerty, ale też kradzieże, bójki i awantury. Można powiedzieć, że do dziś w wielu sprawach niewiele się zmieniło. Te najciekawsze będziemy prezentować z wybranego dnia tygodnia. Dziś wspomnienie tego, co miało miejsce w czwartek 21 sierpnia 1930 roku...

Dziennik Lech. Gazeta Gnieźnieńska donosił:

Pan Bogajewski, właściciel kamienicy przy ul. Tumskiej nr. 3 chcąc zaprowadzić w domu swoim centralne ogrzewanie polecił w piwnicy wykopać odpowiedni dół, potrzebny dla pomieszczenia kotła. Przy kopaniu w ubiegły wtorek wieczorem robotnicy natrafili na kości ludzkie. Po krótkiem kopaniu wydobyto cały kościotrup ludzki, mocno zmurszały, co świadczy, że leżał on już w ziemi lat kilkadziesiąt. Do piwnicy przybyła komisja sądowa, która po zbadaniu całej sprawy wydała pozwolenie pochowania kościotrupa. Tajemniczość znalezienia pod ową kamienicą kościotrupa podkreśla fakt, że mieścił się tam kiedyś w dawnych latach hotel i restauracja.

Służące Agnieszka Kasprzykowa i Władysława Ziętkowa, pracujące u dzierżawcy restauracji dworcowej w Gnieźnie wpadły ni stąd ni zowąd na oryginalny pomysł ugotowania sobie herbaty z liści oleandra. Po wypiciu wrzątku sporządzonego w ten niecodzienny sposób, poczuły mdłości, które tak im się dały we znaki, że ludzie postronni zarządzili natychmiastowe przewiezienie ich pogotowiem ratunkowem do Miejskiego Szpitala. Tam stwierdzono zatrucie i momentalnie postarano się o zapobieżenie dalszym ewentualnym gorszym następstwom.

Repertuar kin
Apollo - Dziś tragedja szlachetnego małżonka, w potężnym dramacie erotyczno-życiowym pt. "Piękna grzesznica". W rolach głównych: Agnes Petersen - Mozżuchinowa oraz A. Roweńśki. Nadprogramowa komedja: "Polowanie na męża". Uwaga! Od piątku na scenie kina Apollo występy żonglerów.
Luna - Dziś sensacyjno-erotyczny dramat na śnieżnych bezkresach Alaski pt. "Noc szaleńca". W roli tytułowej wiośniana June Marlowe i Francja X Buschman. Nadprogramowo "Miłe złego początki" farsa. Wkrótce: najpiękniejsza Węgierka, Lya de Putti w mistrzowskiej kreacji pt. "W noc po zdradzie".
Polonja - Tylko dziś i jutro niesamowite przygody żywego nieboszczyka pt. "Karuzela śmiechu". W głównej roli Mikołaj Kolin - Betty, Astor - Gustaw Frohlich. Nadprogramowo - Tygodnik aktualności.

(zachowana pisownia oryginalna)

6 komentarzy

  • Link do komentarza prosport poniedziałek, 22 sierpnia 2016 10:43 napisane przez prosport

    Dziękuję za już i proszę o ciąg dalszy "kroniki miejscowej".

  • Link do komentarza miejscowy poniedziałek, 22 sierpnia 2016 10:16 napisane przez miejscowy

    Dobrze, że drukujecie te stare kroniki. Jest to interesujące nie tylko dla historii naszego miasta, ale też ukazuje zmiany, jakie nadeszły w opisach i relacjach zdarzeń. Dziś nie do pomyślenia jest, by przytaczać nazwiska podejrzanych, a szkoda!

  • Link do komentarza ton niedziela, 21 sierpnia 2016 22:09 napisane przez ton

    Przed wojną Gniezno było świetnie utrzymane?
    To raczej lepiej poczytać: http://gniezno24.com/reportaze/item/2939-przestroga-dla-wladzy

  • Link do komentarza senior niedziela, 21 sierpnia 2016 21:44 napisane przez senior

    Trzy kina i owszem, ale przecież telewizji nie było, a i radio w domu było rzadkością.

  • Link do komentarza leming niedziela, 21 sierpnia 2016 21:43 napisane przez leming

    Całe miasto przed wojną było świetnie utrzymane a na pewno w Magistracie nie pracowało tylu leniwców niż obecnie...

  • Link do komentarza tr54trdft4rfgt543esdt43ewws niedziela, 21 sierpnia 2016 19:22 napisane przez tr54trdft4rfgt543esdt43ewws

    Z tych zapisów to można domniemywać że przed wojną Gniezno było konkretnym miastem . Restauracja dworcowa, 3 kina , do tego jakie poważanie mieli ludzie postronni że ich zarządzenie zostało natychmiast wykonane przez pogotowie ratunkowe. No i na starej pocztówce jaką znalazłem w internecie, obecna ulica Wrzesińska to wyglądała jak jakiś trakt królewski z tą ówczesną zadbaną zielenią.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane