O tradycji Walentynek, obchodzonego jako Dzień Zakochanych, rozmawiamy z Eweliną Goździewicz z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana.
Nie wszyscy z pewnością wiedzą, jaka jest historia tego święta oraz kim był jego patron. Powszechnie wiadomo, że święty Walenty chroni zakochanych ale to również patron ludzi chorych na epilepsję. Ewelina Goździewicz przedstawiła nam, jak ewoluowało to święto, które w dzisiejszej formie obchodzone jest od 12 wieków.
" Jak głosi legenda, św. Walenty to patron zakochanych, ale tak nie było od zawsze. Jego imię było kojarzone z miłością dlatego, że jako pierwszy pobłogosławił małżeństwo zawarte pomiędzy pogańskim legionistą, a młodą chrześcijanką. W ślad za nim, wiele par zapragnęło otrzymać z jego rąk błogosławieństwo. Św. Walenty zginął 14 lutego 273 r., a w tym dniu w kalendarzu rzymskim, było obchodzone święto przyrzeczeń małżeńskich. Od roku 900 święto to zamieniono na Święto Obietnicy Miłości, któremu św. Walenty patronuje. Wystawienie księgi w Katedrze w dniu 14 lutego stało się już tradycją. Wielu mieszkańców Gniezna przychodzi tutaj żeby oddać swoje prośby,zawierzenia i intencje za wstawiennictwem świętego Walentego. Jest ona wystawiona w kaplicy św.Walentego od godz. 10.00 do godz. 17.30. Ponadto o godz. 18.00 będzie miała miejsce uroczysta msza św."- mówi Ewelina Goździewicz.
A co o święcie myślą sami zakochani i z jaką intencją przyszli do kaplicy w katedrze ? Oto jedna z refleksji: "Nasza wspólna intencja dotyczy tego abyśmy dalsze ścieżki przemierzali ze sobą w zgodzie i szczęściu"- mówią zakochani.