38 komentarzy

• Link do komentarza wtorek, 19 lipca 2016 23:37 napisane przez tylko sie pytam

  No właśnie - ciekawe zagadnienie : czy to legalne że ktoś podchodzi do takiego konkursu, przedstawia listę lekarzy , w papierach na stronie zoz jest napisane że ileś tam punktów za konkretne specjalizacje konkretnych lekarzy dostaje a potem podmienia tych lekarzy innymi?
• Link do komentarza wtorek, 19 lipca 2016 23:16 napisane przez Mały Dyzio Góral

  może i nie naprawią błędów ale wytkną im jak sobie kpią z biednego zmanipulowanego elektoratu. dojna krowa państwowa nie będzie dawać mleka w nieskończoność, a kiedy się skończy mleko będzie jak w giżycku
  (polecam komentarze pod artykułami)
  
  http://gizycko.wm.pl/148420,1-kwietnia-szpital-bez-lekarzy.html#axzz4EtFTn2kp
  
  http://gizycko.wm.pl/216494,Krzysztof-Bestwina-odchodzi-ze-stanowiska-prezesa-szpitala.html#axzz4EtFTn2kp
• Link do komentarza wtorek, 19 lipca 2016 22:52 napisane przez aaa

  Huba buba - jeśli w kontekście sytuacji w służbie zdrowia, używasz pojęcia popytu i podaży i nazywasz to rynkiem, to to najlepiej świadczy o twoim odlocie. A jeśli chodzi o firmy prywatne, to znam też takie, które doskonale prosperują na zamówieniach publicznych udzielanych od zaprzyjaźnionych urzędników i to też nie jest rynek. Najpierw zabiera się ludziom pod przymusem pieniądze na tzw służbę zdrowia, rozbudowuje kosztowną administrację, winduje ceny usług i materiałów przez de facto państwowy monopol zakupów, a zdesperowanych ludzi wypycha za resztki ich pieniędzy do prywatnych gabinetów, których często nie można odróżnić od publicznych (i nie chodzi mi o wystrój). Pan Sowier zrobi niezły interes, jeśli weźmie kontrakt za 25%, miejscowym lekarzom da z tego 20% (czyli więcej niż chcieli) i zostanie mu 5% za stanięcie do konkursu. Super biznesmen, ma łeb do interesów, będzie mógł sobie jeździć w razie potrzeby do najlepszych klinik. Tylko szary pacjent dostanie jeszcze bardziej wodnistą zupę, a łóżko będzie musiał sobie przynieść z domu. Nie wykluczam, że wyjdzie lipa z tego konkursu, ale do tej pory też była lipa, a w ramach obecnego systemu po prostu musi być lipa.
• Link do komentarza wtorek, 19 lipca 2016 20:17 napisane przez poddany

  Przestańcie już, bo temat jest nudny. I tak swoją pisaniną nie naprawicie błędów decydentów. Swoją drogą wierzę, że ten cały spór będzie jednak z korzyścią dla Gniezna rozstrzygnięty i nie zmieni się obbsada na chirurgii. Starosta chyba dba o swoich poddanych?
• Link do komentarza wtorek, 19 lipca 2016 18:37 napisane przez Huba buba

  aaa niestety pudło. Moje ego ma się bardzo dobrze ( rozdęte mam natomiast kieszenie od dostatku:) a kontakt z rzeczywistością mam jak najlepszy- o czym świadczy moja doskonale prosperująca firma PRYWATNA. I nie muszę trzęść porami, że mnie ktoś zaraz odwoła albo wyrzuci:). Doceniam trud kształcenia lekarzy, bo wiem jak ciężko się pracuje na swoje i jednocześnie im nie zazdroszczę, ponieważ stać mnie na najlepszych specjalistów. Nie rozumiem dlaczego nasz powiat ma się ich pozbyć- ja sobie pojadę i zapłacę im w każdej prywatnej klinice, gdzie będą przyjmować, ale reszta - co zrobi? Po mieście chodzą słuchy jak to nowy " nabywca" oddziału próbuje rekrutować dotychczas pracujących chirurgów . To jak to jest - miał tych lekarzy w papierach do komisji konkursowej czy nie miał? I tu jest odpowiedź na te bzdury aaa o patologicznej sytuacji - lekarzy po prostu nie ma a jak nauczycieli angielskiego było kiedyś mało to kasowali ile chcieli i nikt ich nie pytał dlaczego. Chcesz to płać - nie to wynocha. Takimi zasadami rządzi się rynek i biznes. Ale niektórym się wydaje,że praca powinna być dla wszystkich i najlepiej na państwowym. A towary i usługi winne być świadczone za półdarmo.
• Link do komentarza wtorek, 19 lipca 2016 15:10 napisane przez aaa

  Huba buba - dyrdymały charakterystyczne dla osoby o rozdętym ego, która straciła kontakt z rzeczywistością. Tylko niektórzy lekarze zarabiają prawdziwe kokosy i najczęściej nie wynika to z ich nadzwyczajnej wiedzy, umiejętności i poświęcenia się dla pacjentów, ale z patologicznej organizacji służby zdrowia oraz układu wyrobionego w środowisku.
• Link do komentarza poniedziałek, 18 lipca 2016 22:44 napisane przez Huba buba

  Katarzyna, chorej pozycji?? To, że zdolni z doliny krzemowej zarabiają kupę kapuchy to też chora pozycja? Można sprzedawac kanarki i karmę dla nich po zawodowce i stękać, że się nie zarabia tyle co lekarze. Można skończyć jakieś tam chemie , historie, pedagogiki i inne zarządzania i narzekać ;ale sztuką jest skończyć studia medyczne i kawał nauki po nich ! Jak czegoś jest mało na rynku to jest cenne, nie uczyli na licznych kursach? A może żeby to pojąć trzeba skończyć jeszcze kolejne studia - tym razem na Akademii Ekonomicznej?
• Link do komentarza środa, 13 lipca 2016 20:12 napisane przez KTOś

  Do Wańka wstańka- normalny pracownik na wylocie pracuje na jednym etacie i jak połozy L4 to w jednym zakładzie pracy i straci jedną wypłatę a panowie chirurdzy gdyby położyli L4 na chirurgi musieliby położyć również L4 w innych swoich miejscach pracy. Sam doktor Kowalski powiedział, że pracuje w 5 innych miejscach. Za dużo mają do stracenia żeby iść na L4
• Link do komentarza wtorek, 12 lipca 2016 22:43 napisane przez Che che che

  "...oceny tej grupy zawodowej, która przez lata wytworzyła wokół siebie jakiś nimb świętości".. To o czarnych sukienkowych ? To dlatego dajecie im tyle kasy ?
  Dobre.
  Proponuję komentatorom spróbować dostać się na studia medyczne, przebrnąc przez nie a nastepnie kilkanascie lat nauki i szkoleń a potem spędzić parę nocek na dyżurach, zbadać paru meneli i wtedy wrocic tu skomentowac prace tych " świętych."
  No cóż nie zrobicie tego bo to ponad wasze siły.I dlatego lekarzy jest tak mało. I to dlatego mogą dyktowac warunki ( mala podaz duzy popyt) I tego im zawiścicie.
• Link do komentarza wtorek, 12 lipca 2016 15:24 napisane przez senior

  @ Katarzyna, co za mądra wypowiedź. Gratuluję spokojnego i wyważonego tonu, ale także niezwykle trafnej diagnozy i oceny tej grupy zawodowej, która przez lata wytworzyła wokół siebie jakiś nimb świętości. Oczywiście, że nie wszyscy, ale zdecydowana większość z nich wymaga terapii, jak to ktoś napisał, wstrząsowej.
• Link do komentarza wtorek, 12 lipca 2016 12:12 napisane przez pracownik służby zdrowia

  Do pana Ktosia - ma pan rację i podpisuję się pod całą wypowiedzią pani Katarzyny. Otóź cała polska służba zdrowia jest ciężko chora i potrzebuje natychmiast silnego wstrząsowego leczenia. Nie może być tak, że pracownicy (a lekarze to także pracownicy!) dyktują warunki płacowe pod groźbą odejścia z pracy, a przede wszystkim od swoich pacjentów, których nagle tak rzekomo kochają!
• Link do komentarza wtorek, 12 lipca 2016 11:32 napisane przez Ktoś

  Do ratownik...Dziwię się,że jako osoba " medyczna " nie znasz dokładnie problemu .Tu nie chodzi o dwóch chirurgów,ale o cały zespół.Przecież nie tylko lek. Bembnista i dr.Kowalski tworzą oddział. Pozostali chirurdzy też są zdolnymi operatorami ,ludźmi dla których dobro pacjenta jest ponad wszystko. Dyrekcja zrobiła,co zrobiła,ale konsekwencje będziemy ponosili my - potencjalni pacjenci.Ponad to,czy nikt nie pomyślał skąd dyrekcja weźmie dodatkowe pieniądze na wypłaty dla nowo zatrudnionego zespołu? Nasi lekarze chcieli tylko 18,5 % podwyżki,nowy " zespół " 25% .Komu się zabierze? Może pensje pielęgniarskie są zbyt wysokie ? A może zabierze się pieniądze przeznaczone na " ukończenie " budowy szpitala ? Proszę jeszcze pofatygować się do szpitala Jana,na oddział dr.Główki.Czyż tam nie jest mnóstwo zainwestowanych pieniędzy ? Może to będzie kolejny z oddziałów do przejęcia ? A praca lekarzy w tamtejszym szpitalu ma wiele do życzenia.Jak można pacjenta po wykonaniu EKG,po pobraniu krwi " wystawić " na korytarz,żeby czekał godzinami na wyniki ? Tak się praktykuje na Izbie Przyjęć.Gdzie dobro i troska o pacjenta ?
• Link do komentarza wtorek, 12 lipca 2016 11:16 napisane przez Katarzyna

  Pani Piguło, mam także wyższe studia ,przyznam, że także niezwykle trudne, dyplom bardzo dobrej państwowej wyźszej uczelni, ukończyłam także podyplomowe studia z dość wąskiej specjalizacji, no, ale nie jest to medycyna, która daje duuuuuuuże pieniądze. Pracę wykonuję rzetelnie, mam jej naprawdę mnóstwo, też przychodzę do domu często przepracowana i zmęczona, choć bardzo lubię swoją pracę i osiągam bardzo dobre efekty. Jednak nie byłabym w stanie wykonywać moich obowiązków 16 godzin na dobę rzetelnie i uczciwie, bo po 8-10 godzinach umysł naprawdę nie jest wydolny do odpowiedzialnego myślenia. To przecieź takie ludzkie. Ale przejdę do meritum, czyli do kasy. Niestety, mimo, iż mam z absolwentami medycyny równoległe wykształcenie, mimo specjalizacji i ciągłych szkoleń nigdy nie dorównam zarobkom lekarzy nawet tych licząc na jednym etacie. Czy to jest sprawiedliwość i solidarność społeczna? Kim jest ta grupa społeczna w naszym społeczeństwie, że jest traktowana jak cudotwórca, która to grupa niestety korzysta z tej pozycji na wielu szczeblach swej pracy? Nie kwestionuję zarobków wyjątkowym specjalistom, choć równieź mam na ten temat także swoje zdanie. Gabinety, sekretarki, tzw. "dojścia" do niektórych z nich mają robić wrażenie ich prawie boskości. Może warto zacząć ogólnopolską dyskusję na temat zawodu lekarza i wytworzonej często chorej jego pozycji w naszym społeczeństwie?
• Link do komentarza wtorek, 12 lipca 2016 08:22 napisane przez Piguła

  "Nie ma po co, bo przecież nie o pacjentów tu szło..." I tu aaa się mylisz. O kase idzie kazdemu kto idzie rano do pracy.Ty pracujesz za darmo? Trzeba było się uczyć to bys zarabial więcej i nie zazdrościł.
  Na oddziale chirurgicznym praca idzie jak zwykle ani odrobinę wolniej i mniej porządnie. Kto nie pracuje przy chorych często cierpiących ludziach ten nie wie że w tej pracy nie da się za bardzo odpuścic . Więc aaa daruj sobie bo obrażasz bardzo ludzi, którzy w nocy zasuwają kiedy ty się przewracasz na trzeci bok
• Link do komentarza wtorek, 12 lipca 2016 07:51 napisane przez Wańka wstańka

  Wiecie że "panowie chirurdzy" nadal zauwają w szpitalu? Byłem wczoraj i widziałem na własne oczy! Tak ich tu opluwają a oni nie zrobili tego co zrobiłby przeciętny pracownik na wylocie z roboty- czyli walnął wszystko i poszedł na L4 itp!! Jednak nie zostawili pacjentów gnieźnieńskiej chirurgii chociaż mogliby pójść do swoich niezliczonych innych miejsc pracy gdzie mają lepiej płacone - o co ich oskarżają na tym portalu
• Link do komentarza wtorek, 12 lipca 2016 00:26 napisane przez Bezu bezu bez

  A może po prostu pojechali nad jeziorko się wykąpać, piją zimne piweńko albo kręcą inne lody ? Nie przyszło wam do głowy, że niektórzy zamiast jątrzyć jak wy w nieskończoność po prostu zajmują się swoim życiem?
• Link do komentarza wtorek, 12 lipca 2016 00:00 napisane przez Mango

  Fotomontaż.
• Link do komentarza poniedziałek, 11 lipca 2016 19:18 napisane przez aaa

  No to ja Ci wyjaśnię, szanowny pacjencie. Otóż dyrektor Bestwina popełnił niewybaczalną zbrodnię i należało go ukarać przez zakończenie współpracy z najlepszymi chirurgami, jakich spotkał w życiu. Zbrodnia polegała na tym, że założył, że miejscowi chirurdzy nie mają monopolu na pracę w miejscowym szpitalu. Dodatkowo ubzdurało mu się, że za niewywiązywanie się z umowy można naliczać jakieś kary, a warunki przetargu sformułować w sposób nie gwarantujący wygranej dotychczasowemu personelowi. To jest clou całej sprawy, a reszta to zasłona dymna. Większość jojczących nad losem gnieźnieńskich pacjentów uspokoiła się. Wykazywali aktywność dopóki mieli nadzieję na wymuszenie powrotu do status quo sprzed ogłoszenia konkursu. Gdyby wierzyli w to, co wypisywali, to właśnie teraz powinni rozwinąć aktywność. Tymczasem skoro wiadomo, że kasa nieodwołalnie przeszła bokiem stracili ochotę do stukania w klawiaturę. Nie ma po co, bo przecież nie o pacjentów tu szło...
• Link do komentarza poniedziałek, 11 lipca 2016 16:45 napisane przez pacjent

  Nie czekam na kontynuowanie dyskusji przez Marthę, bo ona nadal niczego nie wyjaśnia. Albo celowo manipuluje, co jest bardzieej prawdopodobne. Oczekuję tylko jednego racjonalnego wyjaśnienia na pytanie, dlaczego miejscowi chirurdzy nie przystąpili do konkursu?
• Link do komentarza poniedziałek, 11 lipca 2016 13:14 napisane przez aaa

  Czekam na konferencję prasową p. Ostrowskiego. Można przecież w ciągu jednej nocy uchwalić ustawę, że na terenie danego miasta mogą praktykować tylko lekarze z tego miasta, buty naprawiać tylko miejscowi szewcy, węgiel być tylko z lokalnego wydobycia, etc. Oczywiście wszystko dla zdrowia i dobrobytu obywateli, których przecież tak kochają. Szczególnie przed wyborami.