47 komentarzy

• Link do komentarza środa, 29 czerwca 2016 17:52 napisane przez pytacz

  Kto kieruje gnieźnieńskim sanepidem, że nie reaguje na to, co się dzieje na Rynku???
• Link do komentarza poniedziałek, 27 czerwca 2016 20:38 napisane przez ojciec

  @ matka - przecież tej władzy nie chodzi ani o zdrowie, ani o higienę, ani o czystość tylko o zapewnienie pospólstwu byle jakich rozrywek. Tam tylko tałatajstwo i lumpenproletariat się wyleguje i dzieci, których rodzice są całkowicie pozbawieni odpowiedzialności.
• Link do komentarza poniedziałek, 27 czerwca 2016 18:59 napisane przez matka

  to miejsce jest traktowane przez dzieciaki jak typowa piaskownica na placu zabaw, dlatego też jestem pełna podziwu dla magistratu że pomimo przepisów sanitarnych przyjmują na siebie ryzyko odpowiedzialności za ewentualne zdarzenie do jakiego może dojść na skutek zarażenia bakteriami, bo w przedszkolu na moim osiedlu piaskownica jest na noc zabezpieczana nakryciem i piasek wymieniają
• Link do komentarza poniedziałek, 27 czerwca 2016 18:58 napisane przez Dawid

  Czy ta fontanna działa, czy nie? Bo woda pryska, jak z mojego węża na działce, a kosztował tylko parę złotych. Po co te betony, jak woda tryska tak, jak tryskała z tego poprzedniego wodopoju?
• Link do komentarza poniedziałek, 27 czerwca 2016 18:14 napisane przez hhhhg

  Zrobić plażę przy jeziorze Jelonek. Uporządkować tam teren. Zrobić takie oto kładki spacerowe i będzie szał
  http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wlochy-artysta-christo-zaprasza-na-spacer-po-jeziorze-iseo/9w6cqw
• Link do komentarza poniedziałek, 27 czerwca 2016 17:33 napisane przez do prosporta

  prosport no dobra, skusiłem się i poszedłem to "cudo" obejrzeć. Przyznam szczerze że na żywca tego nie da się oglądać , na fotkach jeszcze jakiś wygląd to ma. No i na żywca wyraźnie widać ten brud , te porozrzucane pety, te papierki , te chwasty , wszystko to wokół na Rynku i ulicach . No i hicior tej nowej ekspozycji, mianowicie te uschnięte drzewa w tle. Możesz odpisać o hejcie, trolowaniu czy czym tam chcesz, ale wyjaśnij mi dlaczego tak jest że nawet tych petów i papierków nikt tam nie pozamiata ?
• Link do komentarza poniedziałek, 27 czerwca 2016 14:53 napisane przez Stefan12

  Fajna kuweta...
• Link do komentarza poniedziałek, 27 czerwca 2016 14:11 napisane przez prosport

  Hm "hejterzy" ? Nie, " hejciaki ". Dobrej pracy ślinianek życzę!
• Link do komentarza niedziela, 26 czerwca 2016 11:21 napisane przez mjj

  Do Michałka- dosłownie to samo zaobserwowałam podczas moich licznych podróży za zachodnią granicę Polski. Tam można a tutaj nie? Ludzie są zdyscyplinowani, bo jak nie, to po kieszeni, tam rzadko kto odwaźy się wyrzucić peta na ulicy, a w ogóle to zauważyłam, że nie palą na ulicy tak, jak u nas! Tam takźe nikt nie włazi do fontanny, nie te klimaty Panie Prezydencie Gniezna! Tutaj rozwija się dzięki "życzliwości" władzy jakaś dzicz, której wszystko wolno kosztem tych obywateli, którym zależy na normalności i porządku. To samo dotyczy psów. Jest jakaś nienormalna sytuacja posiadania prawie w co każdym drugim mieszkaniu psa, który przeszkadza sąsiadom, często brudzi klatkę schodową, a o gnieźnieńskich ulicach juź nie wspominając.
• Link do komentarza niedziela, 26 czerwca 2016 08:46 napisane przez Michałek

  Byłem na wycieczce zagranicznej z biura podróży i tam zaobserwowałem ciekawe zjawisko. W hotelowym basenie nie wolno było się kąpać w określonych godzinach wieczorowo-nocnych i była za taki wybryk kara finansowa. W zwiedzanym mieście była fontanna i tam nikt się nie kąpał . Miasto czyste , zadbane, podobnej wielkości co Gniezno. Na ulicach co parę metrów kosze na śmieci i pojemniki do segregowanych śmieci. Żadnych odchodów zwierzęcych , żadnego wypuszczania psów . W miejscach publicznych jak kościół, place zabaw, plaża itp. ogólnodostępne defibrylatory. W mieście pełno turystów różnej narodowości . Zieleń ładna i zadbana, żadne jakieś tam wyszukane czy nie wiem co. Wygodne ławki, dróżki rowerowe, auta zaparkowane na swoich wyznaczonych miejscach i nie blokujące miejsc innym, zero "korków" samochodowych na ulicach .
• Link do komentarza sobota, 25 czerwca 2016 23:10 napisane przez europejczyk

  Antek, nie ma ubogich rodzin. Rodzice dostają 500 złotych na dziecko, więc niech organizują im porządnie czas wolny. A dla naprawdę biednych jest opieka społeczna i na pewno na basen dostaną te dzieciaki wejściówki. Jest też Caritas, który wspomaga biedę. Więc nie opowiadaj, ze baraszkujące dzieci to z biedy wchodzą do fontanny. W Gnieźnie jest totalny rozp****el, prezydent sobie nie radzi, rodzice, jak widać nie wykonują swoich obowiązków wobec dzieci, a służba policyjna czy straż miejska + sanepid w ogóle nie wiedzą, po co istnieją. Gniezno robi się wioszczyzną, grajdołem i skansenem, bo zamiast iść do przodu, to cofa się milowymi krokami w tył.
• Link do komentarza sobota, 25 czerwca 2016 21:20 napisane przez Antek

  Te dzieci baraszkujące w fontannie to chyba z ubogich rodzin że ich nie stać na basen w GOSIR, a jeżeli tak i jeśli dodatkowo ich rodziców dotknie podwyżka opłat za śmieci to naprawdę przykre. Zauważcie że te dzieci na fotce są w kąpielówkach a więc nie jest to przypadkowe umoczenie nóżek przez przechodzące w pobliżu dziecko. Wygląda że te dzieci tam przychodzą przygotowane do tej kąpieli w fontannie.
• Link do komentarza sobota, 25 czerwca 2016 18:46 napisane przez Zyga

  Gnieźnieńskiej władzy, która urządza swojemu społeczeństwu zaścianek, a nie przyzwoite miasto ku rozwadze, jak powinny wyglądać fontanny! To już nawet na Balcerowie jest ładniejsza niż ta na Rynku!.
  https://www.google.pl/search?q=fontanna&espv=2&biw=1097&bih=541&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjUsoj7z8PNAhWDd5oKHfuzADQQsAQIIA
• Link do komentarza sobota, 25 czerwca 2016 18:42 napisane przez ee

  turysta ona jest oblegana w sensie jej używania jako namiastki kąpieliska na wolnym powietrzu w Gnieźnie
• Link do komentarza sobota, 25 czerwca 2016 18:10 napisane przez turysta

  Abdt pisze "W przeciwieństwie do tej plaży ekologicznej , fontanna ma ogromne wzięcie i jest nieustannie oblegana." Co znaczy "oblegana"? Fontanna nie ma być "oblegana" tylko ma służyć estetycznym doznaniom tych, którzy wokół niej siedzą i się nią zachwycają. A w Gnieźnie ani nie ma gdzie porządnie tam usiąść, ani na co patrzeć. A porządna fontanna powinna być niedostępna do "oblegania". To w krajach co dopiero rozwijających się są ładniejsze fontanny, kolorowo podświetlane i z miłą muzyką.
• Link do komentarza sobota, 25 czerwca 2016 17:46 napisane przez aga

  Panie Budasz spójrz pan na ten ruch przy fontannie i zauważ pan że to miasto potrzebuje jakiegoś konkretnego otwartego kąpieliska. Oczywiście wymagania są dużo większe, ale z takich bardziej przyziemnych spraw ku radości obywateli miasta to bardziej takie zmyślne kąpielisko by się przydało niż ten piasek . Bierz pan przykład z Wrześni, tam powstają tysiące miejsc pracy, tam mają kąpielisko, tam nawet ustawili sobie odremontowaną kolejkę z Gniezna.
• Link do komentarza sobota, 25 czerwca 2016 16:24 napisane przez Abdt

  W przeciwieństwie do tej plaży ekologicznej , fontanna ma ogromne wzięcie i jest nieustannie oblegana.
• Link do komentarza sobota, 25 czerwca 2016 16:05 napisane przez imię

  Budasz dokładnie idzie drogą Kowalskiego. Fotki na tle igrzysk dla ludu. Otaczanie się urzędnikami robiącymi frekwencję w teatrze. Rynkowe wynalazki. Faktem pozostaje że Budasz robi to z większym rozmachem , ale też pomagierów ma więcej. Ciekaw jestem końca, chociaż osobiście obstawiam szybki koniec. No chyba że zawczasu zmieni doradców.
• Link do komentarza sobota, 25 czerwca 2016 15:31 napisane przez mania

  W sAmym słońcu dla dzieci masakra żadnych parasol i ale browar jest lepiej basen zrobić inne miasta potrafia
• Link do komentarza sobota, 25 czerwca 2016 11:35 napisane przez higienistka

  W trosce o bezpieczeństwo dzieci pracownicy sanepidu powinni dokonywać kontroli stanu czystości piasku w miejscach ich użytkowania. Nie zwolnią one ich jednak od wprowadzenia zabezpieczeń piaskownic. - Są specjalne plandeki, którymi winno przykrywać się piaskownice na noc, powinny być przymocowane i wtedy zwierzęta nie mają żadnego dostępu do piasku. Okazuje się jednak, że sanepid sprawdza piasek pod kątem bakterii odzwierzęcych, ale nie z urzędu, a na polecenie właściciela piaskownicy szczególnie wtedy, gdy piaskownica nie jest ogrodzona i dostęp do niej mają różne zwierzęta. Dlatego mając na względzie bezpieczeństwo i zdrowie dzieci korzystających z placów zabaw i piaskownic Inspektor Sanitarny powinien zwracać
  uwagę administratorów o zachowanie czystości i porządku w miejscach, gdzie przebywają dzieci, a także o przestrzeganie podstawowych zasad higieny. Jednak aby użytkowanie ogólnodostępnych piaskownic w parkach
  miejskich było bezpieczne zaleca się korzystanie z ogrodzonych, zabezpieczonych przed zwierzętami (psami) obiektów. No, chyba, ze ktoś bez przerwy dzień i noc pilnuje tego plażowego obiektu.