Wandale, którzy dokonali zniszczenia, wyrwali z mocowania metalowy element pomnika, przedstawiający rok 1945. Fragment został kilkukrotnie wygięty w celu wykradzenia, o czym świadczy jego podstawa, wciąż przymocowana do konstrukcji tablicy. Pierwsze oznaki próby wyłamania elementu, pojawiły się już kilka tygodni temu.
Jak dowiedzieliśmy się oficjalnie, gnieźnieńska Policja do tej pory nie otrzymała informacji w tej sprawie: - Na obecną chwilę nikt nie zgłosił takiego zdarzenia i nie jest prowadzone w tej sprawie żadne postępowanie - przekazała st. asp. Anna Osińska, rzecznik prasowy KPP w Gnieźnie.
To nie pierwszy akt dewastacji tego pomnika w ostatnich latach. W styczniu 2014 roku nieznani sprawcy zdemolowali tablicę, zamalowując farbą w aerozolu napis upamiętniający wkroczenie Armii Czerwonej. Stało się to na kilkanaście dni przed kolejnymi obchodami, wspominającymi wydarzenie ze stycznia 1945 roku.
O usunięcie tablicy od lat czynią starania gnieźnieńskie środowiska patriotyczne. Ich zdaniem pomnik ten przypomina o dniu kolejnego zniewolenia Polski i zmianie okupanta z niemieckiego na sowieckiego. Do tej pory jednak działania, zmierzające do zlikwidowania miejsca pamięci nie przyniosły skutku. Jak się okazało, obiekt został pierwotnie postawiony na gruncie dawnego Zakładu Stolarki Budowlanej, który obecnie jest w prywatnych rękach. Właściciel jednak do tej pory nie wykazał jednak zainteresowania w sprawie usunięcia tablicy.