środa, 10 czerwca 2015 11:26

Pierwsza Stolica w medialnej defensywie?

 

Jeden z ogólnopolskich tygodników telewizyjnych, umieścił artykuł dotyczący Poznania, określając to miasto mianem pierwszej stolicy Polski.

Sprawa być może przeszłaby bez echa, gdyby nie jeden z mieszkańców Gniezna, który to wychwycił i opublikował informację w tej sprawie na Facebooku. Gazeta jest sprzedawana w jednym z popularnych sklepów zagranicznej korporacji i jak można odnieść wrażenie, cieszy się „wzięciem”.

W jednym z majowych numerów tygodnika, umieszczony został artykuł podróżniczy, zapraszający do odwiedzenia Poznania. Być może nie byłoby w tym nic takiego, gdyby nie fakt, że tekst zaczynał się od słów: - Nie tylko koziołki, ratusz i targi – pierwsza stolica Polski oferuje o wiele więcej atrakcji, dla których warto się do niej wybrać choćby na weekend - czytamy w pierwszym akapicie. Drugi kontrowersyjny fragment, zawarty przez autorkę tekstu, brzmiał: - Wszak Poznań to jedno z hipotetycznych miejsc chrztu Mieszka I (966) oraz siedziba pierwszych władców Polski Mieszka I i Bolesława Chrobrego.

Miłosz, który poinformował o swoim odkryciu przyznał: - Po przeczytaniu tego artykułu postanowiłem zadzwonić do autorki tego tekstu domagając się sprostowania chociażby na profilu facebookowym. Na początku dociekliwie upierała się swojego, oraz śmiesznych badań całej prof. Hanny Koćki Krenz. Po dłuższej rozmowie powiedziała że oddzwoni w przyszłym tygodniu i zobaczy co da się zrobić...

Redaktor nie oddzwoniła, ale redakcja tygodnika na swoim profilu na Facebooku umieściła sprostowanie tej treści: - A to ciekawe! Jeden z czytelników „Kropki TV” zaprotestował przeciwko nazwaniu Poznania (a nie Gniezna) pierwszą stolicą Polski („KTV” nr 20). Rzeczywiście zabrakło tam słów „być może”, ale warto wiedzieć, że badania archeologiczne przeprowadzone w ostatnich latach na Ostrowiu Tumskim w Poznaniu (gdzie zostali pochowani Mieszko i Bolesław Chrobry) wskazują, że to właśnie Poznań mógł być główną siedzibą Mieszka I, a także, że w poznańskiej katedrze mogła mieć miejsce koronacja Bolesława Chrobrego. Urażonych przepraszamy dociekliwych zapraszamy do lektury wywiadu o najnowszych odkryciach historycznych ;) - napisane było w sprostowaniu, które wkrótce zniknęło ze strony społecznościowej gazety.

Po opublikowaniu tej informacji w internecie zawrzało. Uwagę budziły przede wszystkim stwierdzenia, które zaprzeczały samym sobie. W artykule napisano o symbolicznym grobie pierwszych władców, a w sprostowaniu już zawarto stwierdzenie, że zostali tam pochowani (żadne badania tego nigdy nie potwierdziły). Inna sprawa, to domniemanie koronacji pierwszego króla w poznańskiej katedrze, wbrew zapiskom historycznym mówiącym o dokonaniu tego aktu w Gnieźnie. Redakcja w „sprostowaniu” dodała także link do jednego z wielkopolskich tygodników, gdzie znajdował się wywiad z prof. Hanną Kóčką-Krenz z 2011 roku pt. „Pierwszą stolicą Polski był Poznań, nie Gniezno! Dowody”.

Dyskusja pod wpisem Miłosza wywołała reakcję na profilu społecznościowym Miasta Gniezna – Królewskie Gniezno: - Czytelnicy programu telewizyjnego wydawanego przez jedną z dużych sieci handlowych w Polsce, mieli ostatnio niestety okazję przeczytać artykuł o Poznaniu jako Pierwszej Stolicy Polski. Zaczęliśmy to wyjaśniać! Dziękujemy czujnym internautom za zwrócenie uwagi na problem i aktywny sprzeciw. W tej sprawie mówimy jednym głosem - czytamy w oficjalnym wpisie.

Po krótkim czasie postanowiliśmy skierować zapytanie, jakie działania w tym kierunku podjęto przez Miasto Gniezno. Odpowiedź jednak jest mało satysfakcjonująca: - Magistrat podejmuje szereg działań mających podkreślać i przypominać o stołeczności Gniezna. Jednym z pierwszych decyzji prezydenta Tomasza Budasza była zmiana hasła widocznego na miejskim logo, już nie „Gniezno miasto otwarte” a „Gniezno Pierwsza Stolica Polski”. Poza tym cała akcja „Miasto Królów” i w jej ramach m. in. : Królewski Festiwal Artystyczny, Koronacja Królewska, otwarte wykłady IKE, turniej żużlowy o Koronę Bolesława Chrobrego, Bieg Lechitów, powstanie „Szlaku Królów”, aktywność w sieci, produkcja odcinka popularnego kanału internetowego „Historia bez cenzury” pt.: „Gniezno Pierwsza Stolica Polski”, zmierza do tego, by nieustannie utrwalać wizerunek Gniezna, jako miejsca koronacji pierwszych pięciu władców, a co za tym idzie głównego ośrodka politycznego, społeczno-gospodarczego Państwa Pierwszych Piastów. Rozpoczęły się także prace nad „Monografią Gniezna – Pierwszej Stolicy Polski” opracowywanej przez Instytut Historii UAM, pod red. profesora Józefa Dobosza, współfinansowanej przez Miasto Gniezno. Planowana jest także kampania promocyjna związana z nadchodzącą 1050. rocznicą Chrztu Polski oraz związany z tym jubileuszem odrębny kalendarz imprez kulturalnych i edukacyjnych - czytamy w odpowiedzi z Urzędu Miasta. Nie ma ani słowa o oficjalnym piśmie czy oświadczeniu, skierowanym do redakcji ww. gazety.

Wydaje się, że choć „królewska działalność” miasta ma swoje uzasadnienie historyczne i promocyjne, to jednak w obliczu publikacji takich tekstów jak w rzeczonym tygodniku jesteśmy bezsilni. Z drugiej strony, działalność na rzecz poprawy wizerunku, chociażby poprzez kierowanie oficjalnych pism, niekoniecznie ze zwrotną odpowiedzią, mogłaby coś zdziałać.

Nadzieja też pozostaje w wykorzystaniu innych, alternatywnych źródeł docierania do opinii publicznej, czego przykładem ma być powstanie odcinka programu Historia Bez Cenzury. Z drugiej strony, redaktor naukowy nowej (wymienionej powyżej) książki o Gnieźnie, która ma zostać wydana w przyszłym roku, opublikował właśnie artykuł w jednym z tygodników dotyczący chrztu Polski w... Poznaniu. Tymczasem dyskusja w internecie w sprawie artykułu z gazety telewizyjnej przycichła i nie ma chyba co się dziwić. Tak samo jak nikogo już nie zdziwiła ubiegłoroczna publikacja reklamy Bramy Poznania "Początek Polski. W Poznaniu" w gnieźnieńskiej prasie...

 

11 komentarzy

  • Link do komentarza jawiemlepiej czwartek, 11 czerwca 2015 11:20 napisane przez jawiemlepiej

    @Monia: mój nick jest autoironiczny. Autoironia polega w tym przypadku na tym, że - jak każdy inny komentator - ja wiem lepiej i dlatego sobie a muzom coś komentuję. Taka zabawa w "ja wiem lepiej", jak u cioci na imieninach.
    Jak się nie da czytać, to nie czytać.

    @Koreo: swego czasu władze lokalne inicjatywę w tej sprawie oddały w ręce abpa H. Muszyńskiego, który zorganizował tzw. Zjazdy Gnieźnieńskie. To nie było bynajmniej przedsięwzięcie chybione, również naukowo i propagandowo, ale najwidoczniej kult św. Wojciecha nie wystarczy do zapewnienia Gnieznu takiej ogólnopolskiej i międzynarodowej identyfikacji, jakiej by sobie mieszkańcy Gniezna życzyli. Trzymam w szafie od 2007 roku teczkę z pomysłem na "coś" innego, ale to "coś" zostało przez tutejsze władze odrzucone. No, to sobie leży.

  • Link do komentarza jawiemlepiej czwartek, 11 czerwca 2015 11:06 napisane przez jawiemlepiej

    @Monia: mój nick jest autoironiczny. Autoironia polega w tym przypadku na tym, że - jak każdy inny komentator - ja wiem lepiej i dlatego sobie a muzom coś komentuję. Taka zabawa w "ja wiem lepiej", jak u cioci na imieninach.
    Jak się nie da czytać, to nie czytać.

  • Link do komentarza Monia czwartek, 11 czerwca 2015 10:24 napisane przez Monia

    Tego "jawiemlepiej" nie da się czytać. Gość nie rozumie, o co idzie! ale zgodnie ze swoim pyszałkowatym nickiem lansuje się, jak owa orcheolożka z Poznania. Pisze od c=rzeczy i miesza.

  • Link do komentarza Koreo czwartek, 11 czerwca 2015 10:05 napisane przez Koreo

    jawiemlepiej:
    Fakty trzeba właściwie interpretować. Praca instytucji, które udowadniają historyczną rolę Gniezna jest bardzo ważna. Trzeba te instytucje i ich działania wspierać i to tak, aby ta ich praca była wypromowana na całą Polskę. Lokalne władze powinny się w to mocno zaangażować.

    Poza tym skoro są sponsorowane badania mające udowodnić z góry założoną tezę, że Poznań był pierwszą stolicą Polski to dlaczego by nie zasponsorować badań, które mają udowodnić coś wręcz przeciwnego? A może by tak badania mające udowodnić, że Poznań powstał na terenie jakiejś koloni karnej, gdzie zsyłano jeńców pojmanych w wyniku słowiańskich podbojów? Mając pieniądze wszystko można wykombinować i obronić historyczną pozycję Gniezna.

  • Link do komentarza jawiemlepiej czwartek, 11 czerwca 2015 09:32 napisane przez jawiemlepiej

    @Koreo: Podyskutujmy o faktach, to będzie prawidłowe, jak myślę. O faktach w tej sprawie pisałem niejednokrotnie, ostatnio tutaj: http://www.gniezno24.com/component/k2/item/4081-miasto-otwarte#comment18808.

    Porównanie Gniezna do Krakowa jest niefortunne, bowiem Kraków nie zabiega o uznanie swojej pierwotnej stołeczności i nie rywalizuje o to z nikim (np. z Wiślicą jako stolicą Państwa Wiślan; por. tzw. Skarb Wiślan), ale w obliczu tego porównania blednie o blisko 100 lat rola Gniezna jako pierwszej stolicy jakiejś formy państwowości polskiej na terytorium obecnej Polski. Państwo Wiślan kontra Państwo Polan - czy może o tym będziemy dyskutować? A domniemany chrzest władcy na Wiślicy ok. roku 880? Co z tego, że w obrządku wschodnim? Co z tego, że to też legendy z lekka zweryfikowane przez badaczy? Taka alternatywa wydaje się niebezpieczniejsza dla gnieźnieńskich mitów, niż rozpychanie się Poznania na tzw. Szlaku Piastowskim, który podobno ma nawet jakąś swoją radę naukową. (Polecam odwiedzenie Wiślicy, a także tzw. Karpackiej Troi w Trzcinicy.)

    Nad utrwaleniem poglądu o pierwotnej stołeczności Gniezna w samym Gnieźnie pracują takie instytucje, jak MPPP czy Muzeum Archidiecezji Gnieźnieńskiej, swoje trzy grosze dokładają miejscowe urzędy i organizacje. Dodajmy do tego MPP na Lednicy. Poznań chciałby ten pogląd zweryfikować Bramą Poznania, aby w ten sposób odzyskać utraconą pozycję metropolitalną i być miastem o podobnym znaczeniu, jak Kraków, Wrocław czy Gdańsk. Poznań potrzebuje do tego raczej atutów gospodarczych, ale na tym polu na razie z tymi ośrodkami wyraźnie przegrywa. Być może dlatego, że poluje na takie ersatze, jak tytuł pierwszej stolicy czegokolwiek? Skoro przestał być targową stolicą Polski, więc będzie stolicą pierwszą.
    To jest spore zmartwienie Poznania, że nie da się od nowa wymyślić np. legendy o Lechu, Czechu i Rusie.

    Tożsamość Gniezna jest związana z tą legendą w takim samym stopniu, jak tożsamość Krakowa z legendą o smoku wawelskim. Legenda o tym orlim gnieździe, spod którego twórcy Słowiańszczyzny mieli rozejść się na trzy strony świata, została zdominowana przez mit założycielski państwa oparty na chrzcie Mieszka I i wzmocniona legendą o św. Wojciechu. Dyskurs tradycji kościoła katolickiego zdominował wszystkie pozostałe wątki w badaniach historycznych dotyczących Gniezna, aby mógł zostać zrealizowany jeden cel polityczny: udowodnienie Niemcom polskości i słowiańskości terytoriów, które do Polski należą. Ten cel został osiągnięty wspólnie przez państwo i kościół katolicki, a miasto na tym zyskało.
    Te wartości są w Gnieźnie uznawane za konieczne dla budowania tożsamości wszystkich Polaków. W Poznaniu też. Ale już 100-200 km dalej, np. we Włocławku, Gniezno jest kojarzone z bajeczną wersją dziejów znaną z legendy albo ludzie nie wiedzą, gdzie to jest.
    Od 30 lat powtarzam, że na rynku albo gdzieś w pobliżu trzeba by zbudować figurę, najlepiej dość dużą, owego "adlera*" z rozłożonymi do lotu skrzydłami i z tymi trzema mitycznymi twórcami Słowiańszczyzny siedzącymi pod tym dębem, pod którym wszyscy robiliby sobie zdjęcia, jak pod tym smokiem/dinozaurem, który zieje ogniem pod Wawelem.
    Słyszę coraz więcej takich głosów szukających w Gnieźnie równowagi pomiędzy tradycją kościelną i świecką. Może to dobry kierunek? Jak w Krakowie: św. Stanisław i obok smok wawelski.
    Na razie poszło zamówienie do profesora, żeby napisał, że Koćka-Krenz się myli. No, to napisze, bo fakty to są głównie artefakty, dowodów na cokolwiek nie ma i już nie będzie. Co najwyżej będą słabły. A legendy pozostaną.

    P.s. "Adler" dlatego, że tej legendzie przypisuje się też pochodzenie wczesnogermańskie.

  • Link do komentarza Koreo środa, 10 czerwca 2015 14:55 napisane przez Koreo

    jawiemlepiej, Twój komentarz przedstawia nieprawidłowy sposób myślenia. Tu nie ma co rozmiękczać sprawy i traktować jej jako błahostki. To jest sprawa poważna i wymaga stanowczych działań.
    Gniezno to Pierwsza Stolica Polski i tu nie ma mowy o tym, że ktoś sobie twierdzi inaczej! Przecież każdy wie, że 2+2 to 4. Jeśli zaś ktoś będzie miał pogląd, że dla niego to jest 5 co pomyślą inni o takim człowieku? Pomyślą, że jest nieukiem, człowiekiem niepoważnym. Gorzej jeśli ze swoją teorią będzie chciał się przebić i wprowadzić do podręczników matematyki zasadę, że 2+2=5, wtedy to już będzie niebezpieczne. Tak samo jest w tym przypadku, podważanie historycznej stołeczności Gniezna jest już groźne dla nas i dla naszego znaczenia, które powinno być w Polsce widoczne. Jakby zareagował Kraków, gdyby inne miasto chciało wobec niego wyciąć podobny numer? Kraków by bronił swojego historycznego znaczenia i Gniezno też musi.
    Nie ma co się burzyć na temat porównania tego kłamstwa o pierwotnej stołeczności Poznania do kłamstwa oświęcimskiego. Jedno i drugie to podważanie historycznych faktów i robienie ludziom zamętu w głowach, a na to nie można pozwolić.

  • Link do komentarza jawiemlepiej środa, 10 czerwca 2015 14:01 napisane przez jawiemlepiej

    Proszę zauważyć, że w mediach lokalnych wydawanych w Gnieźnie, to właśnie o Gnieźnie pisze się jako o pierwszej stolicy Polski.
    Jeżeli gdzieś indziej uważają, że mogło być inaczej, to co to ma wspólnego z działalnością lokalnych władz i urzędów.
    Nie można przecież nikomu zakazać głoszenia poglądów o UFO czy nawet diabłach z ogonami i kopytami. Czy w takich przypadkach powinien interweniować np. rzecznik kurii biskupiej?

    A już porównywanie takich artykulików z prasy telewizyjnej do "kłamstwa oświęcimskiego" wygląda wyjątkowo śmiesznie.
    Trzeba wytrwale realizować mądrą i zauważalną poza Gnieznem promocję i nie przejmować się jakimiś gazetkami.

  • Link do komentarza Darek środa, 10 czerwca 2015 13:52 napisane przez Darek

    Wow! Fajny artykuł! No jestem ciekawy jak to się wszystko potoczy

  • Link do komentarza senior środa, 10 czerwca 2015 13:14 napisane przez senior

    Zgadzam się z Koreo, ale widzę też marazm władz miasta obecnych i poprzednich, którzy nic w tym zakresie konkretnego nie robili. Poznań po prostu jest cwańszy i zamiast pieniądze wydawać na kiczowate ławeczki na Tumskiej i białe szmaty imitujące jakies flagi, to lepiej by było zorganizować konferencję naukową z udziałem takich naukowców, którzy potrafiliby obronić stołeczność naszego miasta. Natomiast odnalezienie kawałka drutu i jakiejś skorupy w Poznaniu, które zdaniem lansującej się od pewnego czasu profesorki mają świadczyć o stołeczności Poznania uważam za podważanie dorobku naukowego i wielokwiekowych badań poważnego swiata nauki w Polsce.

  • Link do komentarza EagleEye środa, 10 czerwca 2015 13:01 napisane przez EagleEye

    Ja powiem to tak zmiana loga promocyjnego naszego miasta była ''niepotrzebna'' (nie wnikam kto ile zarobił) ale niestety z racji ze jestem userem kilku portali internetowych i forum często z kim korespondując PM (prywatne wiadomości) Pierwszą Stolica Polski określają miasto Kraków bo właśnie często tak robię ze podpisuje się iż mieszkam w Pierwszej Stolicy Polski tak ażeby uświadomić małej ale zawsze garstce ludzi iż to Gniezno było Pierwsza Stolicą Polski aby nikt nie miał wątpliwości

    Wątpię aby naszej Stolicy Województwa Wielkopolskiego udało się to miano na swoja rzecz skutecznie zrealizować choć wiem ze jedna pani profesor próbuje jak na razie mało skutecznie wmówić obywatela naszego kraju iz to Poznań i okolice pewnej katedry w tym mieście są właśnie zalążki naszego państwa

    Także walczmy o to choć w necie

  • Link do komentarza Koreo środa, 10 czerwca 2015 12:49 napisane przez Koreo

    Jest takie coś jak "kłamstwo oświęcimskie" , za które grozi odpowiedzialność karna. Uważam, że należy wprowadzić w prawie podobną kategorię odnośnie takich twierdzeń, że Poznań to pierwsza stolica. Jest to podważanie historycznej stołeczności Gniezna i takie coś powinno być surowo przez prawo karane. Gniezno było Pierwszą Stolicą Polski, a zaprzeczanie temu to bzdury, za które osoby zaprzeczające powinny odpowiadać przed sądami!

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane