Decyzję w tej sprawie podjął Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego, który w piątek 15 maja poinformował o woli wydzielenia dotychczasowego Centrum ze struktur Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2. Zanim jednak miałoby to nastąpić, uchwałę w tej sprawie musi przegłosować Rada Powiatu.
- Ten temat dojrzewał już od dłuższego czasu. Podczas obecnej kadencji dyrektor placówki zwrócił się do nas z pomysłem, jak można byłoby zrealizować to kształcenie zawodowe, w jaki sposób i co można byłoby zrobić, aby było skuteczniejsze - stwierdziła starosta Beata Tarczyńska i dodała: - W dzisiejszych czasach kształcenie zawodowe jest postrzegane na wszystkich szczeblach samorządu. Wokół tego tematu bardzo wiele się mówi i w końcu dostrzeżono, aby kształcenie szło w takim kierunku, aby absolwenci szkół mogli odnaleźć się na rynku pracy i mieli odpowiednie kwalifikacje, których oczekują przedsiębiorcy. Jak stwierdziła starosta, ci coraz częściej zgłaszają, że istnieje problem ze znalezieniem odpowiednio wykwalifikowanej kadry pracowniczej.
Słowa te potwierdził Sylwester Sip, dyrektor ZSP nr 2: - Na różnych spotkaniach, chociażby na Targach Pracy zorientowaliśmy się, że jest duże zapotrzebowanie na pracowników w regionie, ale bardzo trudno ich pozyskać. Jednocześnie mamy bezrobocie i teraz ta zmiana ma wychodzić naprzeciwko przyszłym potrzebom. Centrum jest obecnie w strukturach ZSP, ale po przekształceniu jednostka będzie mogła służyć wszystkim szkołom zawodowym. Do tej pory bowiem Centrum nie mogło służyć swoim warsztatem i zasobami innym placówkom, znajdującym się na terenie Gniezna. Teraz ma się to zmienić, gdyż idą za tym także zmiany w zadaniach zlecanych Starostwu Powiatowemu: - Doszły nowe zadania dla Starostwa, jako organu prowadzącego szkoły ponadgimnazjalne, które musi przygotować stanowiska egzaminacyjne dla wszystkich szkół w zawodach, w których te szkoły kształcą - wyjaśnia Sylwester Sip. W szkołach miałyby odtąd odbywać się egzaminy teoretyczne, a w nowym Centrum Kształcenia Praktycznego, odbywałyby się egzaminy praktyczne.
Wykształconych kadr brakuje nie tylko w zawodach dostępnych tylko w mieście: - Należy zwrócić uwagę także na mechanizację wsi. Przykładowo pojawiają się teraz sprzęty rolnicze, które są nowoczesne, wyposażone w elektronikę i jej naprawa jest uwarunkowana tylko od serwisu, który dostarczył ten sprzęt. Taki serwis sobie sporo liczy za usługę, a dostarczenie na rynek dodatkowych pracowników, wykwalifikowanych w tym kierunku, na pewno przyczyni się do zmniejszenia tych cen - przyznał wicestarosta Jerzy Berlik.
Zmiany związane z Centrum Kształcenia Praktycznego, to tylko element dla przekształceń, jakie muszą zaistnieć w oświacie: - Musimy się postarać, aby stworzyć dobre warunki ku temu, aby to kształcenie na poziomie zawodowym i technicznym było bardziej dostępne i realne, a z drugiej strony musimy starać się dotrzeć do młodych ludzi i rodziców z takim przesłaniem, że szkolnictwo zawodowe i wyuczony fach, jest szansą życiową na to, by zdobyć dobry zawód i godziwie żyć - przyznał Robert Gaweł, etatowy członek Zarządu.
Uchwała Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego w sprawie dokonania przekształcenia Centrum, ma zostać przedstawiona na najbliższym posiedzeniu Rady Powiatu pod koniec maja. Jeśli radni wyrażą taką wolę i przegłosują pozytywnie dokument, jednostka zostanie zgodnie z przepisami zlikwidowana i w jej miejsce powstanie osobna placówka, prawdopodobnie pod tą samą nazwą. W trakcie rozmów z nauczycielami przekazano, że zmiany nie będą oznaczać żadnych zwolnień. Dla jednostki zostanie także powołany osobny dyrektor, ale siedziba nie zostanie zmieniona i dalej będzie znajdować się w warsztatach przy ul. Słowackiego.