Cała sytuacja miała miejsce 9 listopada po godzinie 17 w centrum Gniezna. Jeden z mieszkańców przyszedł do sklepu na zakupy razem ze swoim rasowym psem, którego przywiązał do znaku drogowego, a następnie wszedł do obiektu.
- Gdy po kilku minutach wrócił, po czworonogu wartym 1 500 złotych nie było już śladu. Zrozpaczony rozpoczął poszukiwania, prosząc o pomoc napotkany w międzyczasie patrol policji. Funkcjonariusze kilka ulic dalej napotkali młodego mężczyznę, który jak się okazało zabrał sprzed sklepu czworonoga - informuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy KPP Gniezno.
Jak się okazało, sprawcą kradzieży był 19-latek z powiatu ostródzkiego. Młody mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Mundurowi przekazali terriera szczęśliwemu z faktu odzyskania psa właścicielowi.
Sprawca, który noc spędził w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych - teraz odpowie za kradzież. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.