Sytuacja miała miejsce kilka dni temu na drodze ekspresowej S5, gdzie patrol gnieźnieńskich inspektorów wypatrzył i zatrzymał do kontroli zespół pojazdów.
Krajowy transport drogowy rzeczy na trasie z Brzozowca k. Jarocina do Kwidzynia był nienormatywny. Kierowca nie okazał żadnego zezwolenia na zwiększony gabarytowo ładunek drewna sosnowego. Dopuszczalna masa całkowita zespołu pojazdów okazała się o 11,35 ton większa od normy 40 ton, co stanowiło przekroczenie o 28,38%.
Z kolei nacisk grupy osi składającej się z trzech osi nienapędowych naczepy wyniósł 30,2 tony przy normie 24 ton. Podobnie za duży był też dopuszczalny nacisk pojedynczej osi napędowej przekroczony o 2,4 tony od normy, która wynosi 11,5 ton.
Przedsiębiorcę czeka postępowanie administracyjne, w którym może oczekiwać kary pieniężnej w łącznej wysokości 25,500 zł. Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 zł i w czasie kontroli doprowadził swój zespół pojazdów do normatywności przez przeładowanie drewna na inny pojazd.
źródło: WITD