W miniony poniedziałek 3 października polski przewoźnik wykonywał zespołem pojazdów krajowy transport metalowych elementów budowlanych z Warszawy do Wronek przez Kruszwicę. Został on zatrzymany przez patrol inspektorów z Gniezna na drodze ekspresowej S5.
Kontrola wagowa ujawniła przekroczenie dopuszczalnego nacisku grupy osi o 2,45 tony od normy wynoszącej 24,0 ton. Dopuszczalna długość pojazdu też nie mieściła się w normie. Dodatkowo kierujący nie okazał żadnego zezwolenia na przejazd pojazdem nienormatywnym.
Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne na łączną kwotę 22,000 zł, a kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 zł. W czasie trwania kontroli zespół pojazdów został doprowadzony do normatywności przez przeładowanie części ładunku na inny ciągnik siodłowy z naczepą.
źródło: WITD