Mimo iż w obszarze autostrad i dróg ekspresowych funkcjonuje oznakowanie pionowe i poziome, które powinno być czytelne i zrozumiałe dla wszystkich użytkowników dróg, nadal zdarzają się sytuacje, że kierujący wjeżdżają na niektóre odcinki pod prąd.
Interwencje związane z takimi przypadkami zdarzają się sporadycznie. Wystarczy przykład z lipca br., kiedy to na S5 kierujący maluchem wjechał pod prąd i doprowadził do czołowego zdarzenia na odcinku między węzłem Lubcz a węzłem Mieleszyn. W wyniku tego jedna osoba zginęła (sprawca) i jedna została ranna.
- Mimo stosownego oznakowania i samego układu jezdni, która wymusza prawidłową jazdę, niektórzy kierujący pojazdami łamią przepisy i stwarzają ogromne zagrożenie w ruchu drogowym, dla innych jak i samych siebie. Reagujemy i podejmujemy działania, które mają zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników dróg - informuje poznańska Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. W związku z tym GDDKiA rozpoczęła montaż tablic informacyjnych "STOP Zły kierunek" przy trasach szybkiego ruchu w naszym województwie.
W powiecie gnieźnieńskim pierwsze tego typu tablice pojawiły się przy S5 na węźle Czerniejewo. Kolejne planuje się postawić w rejonie węzła Iwno.
- Jeżeli zobaczymy tablicę „STOP Zły kierunek” będzie oznaczało, że jedziemy pod prąd. Najprawdopodobniej mamy jeszcze czas na zmianę kierunku jazdy na prawidłowy. Nie jedź pod prąd – warto bezpiecznie zatrzymać się i jeśli nie wiemy co zrobić to poinformujmy odpowiednie służby, które nam pomogą - informuje GDDKiA.