Pamiętając o wydarzeniu z 17 września 1939 roku, nie sposób nie patrzeć na to przez pryzmat sytuacji dziejącej się na Ukrainie. Informacje nie tylko o rosyjskiej agresji, ale także o zbrodniach dokonywanych na trenach zajętych przez rosyjskie wojsko, przypominają obrazy, które stały się udziałem naszego kraju 83 lata temu. Choć rozmiar tego, z czym musieli się zmierzyć ówcześni przekraczał wszelkie ludzkie wyobrażenia i trudno porównywać skale zbrodni dokonanych po sowieckiej agresji, to jednak w wielu sytuacjach obecnie widzi się podobne zachowania przedstawicieli wojsk rosyjskich. 

Pamiętając o ofiarach zsyłek, egzekucji oraz masowych mordów polskich oficerów, w minioną sobotę samorządowcy oraz policjanci upamiętnili rocznicę, wspominając ofiary sowieckiej agresji. Gnieźnieńscy funkcjonariusze oddali cześć kom. Józefowi Wróblewskiemu, przedwojennemu komendantowi na Miasto Gniezno, który zginął zamordowany na Wschodzie wraz z kilkunastoma innymi mundurowymi Policji Państwowej z tutejszej jednostki. Podobnie upamiętniono ich ofiarę wraz z przedstawicielami Powiatu Gnieźnieńskiego pod pomnikiem ustawionym w Parku Miejskim. Osobno rocznicę upamiętnił także prezydent Tomasz Budasz pod tablicą katyńską przy kościele farnym.

^{źródło: KPP Gniezno, Królewskie Gniezno}