Dziesięć miesięcy po tragicznym zdarzeniu, przed poznańskim sądem rozpoczął się proces przeciwko Dawidowi F. 12 listopada 2021 roku w mieszkaniu jednej z kamienic przy ul. Cierpięgi w Gnieźnie znaleziono 17-letniego Mateusza, który nosił ślady ciężkiego pobicia. Młody chłopak z uwagi na swój stan trafił do poznańskiego szpitala, jednak jego życia nie zdołano uratować. 

W sprawie zatrzymano wówczas 19-letniego Dawida F., kolegę zmarłego, który usłyszał zarzuty pobicia i spowodowania ciężkich obrażeń skutkujących śmiercią. Został wówczas aresztowany. 

Na początku 2022 roku zarzuty wobec Dawida F. zostały zmienione na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Prokuratura zdecydowała się na to po otrzymaniu opinii sądowo-lekarskiej. Obrażenia ciała zadane Mateuszowi były tak rozległe, że sprawca mógł mieć świadomość iż doprowadzi on do śmierci chłopaka. 

W piątek 9 września przed Sądem Okręgowym w Poznaniu ruszył proces przeciwko Dawidowi F., który jest oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem oraz posiadanie środków odurzających. Z uwagi na wiek sprawcy, odpowiada on jako młodociany przestępca. Na początku procesu Dawid F. przyznał, że nie chciał zabić kolegi. Po odczytaniu poprzednich zeznań oskarżony padł w ławie i zaczął błagać rodziców Mateusza o wybaczenie. Ci w rozpaczy powiedzieli, że chcą by wrócił do nich ich syn. Dalej Dawid F. składa zeznania.

Poniżej link do relacji z rozprawy

Relacja z rozprawy:

Narkotyki, alkohol, aż w końcu zabójstwo. Odsłona tragedii przy ul. Cierpięgi