Podczas patrolu 10 sierpnia na drodze ekspresowej S5 niedaleko Gniezna, inspektorzy zauważyli pojazd z dwoma kontenerami, wyładowanymi elektronarzędziami i częściami do AGD - postanowili go skontrolować.
Przewoźnik wykonywał na trasie z Gdyni do Wrocławia krajowy transport drogowy dwóch kontenerów. Zespół pojazdów okazał się na inspekcyjnych wagach za ciężki, bowiem ważył 44 tony, czyli o 4 tony za dużo. Także dopuszczalny nacisk osi nienapędowych w naczepie przy normie 24 ton był przekroczony o 2,85 tony. Poza tym zespół pojazdów składał się z więcej niż dwóch pojazdów: ciągnika siodłowego i dwóch naczep.
Stwierdzono także, że kierowca aż osiem razy skracał odpoczynek dobowy o czas równy lub większy niż 4 godziny i 30 minut i przekraczał trzykrotnie dozwolony dzienny czas prowadzenia pojazdu o czas powyżej 6 godzin i 45 minut. Wobec przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem w firmie zostanie wszczęte postępowanie administracyjne w sumie na kwotę 30,000 zł. Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 zł i inspektorzy nakazali mu odebranie skróconego dziennego okresu odpoczynku w liczbie 9 godzin.
źródło: WITD