Mowa o "światłach" na przejściu dla pieszych przy ul. Klonowej. Jeszcze podczas prac prowadzonych na ul. Witkowskiej dwa miesiące temu, sygnalizator miał uruchomione pulsujące żółte światło. Spowodowane to było koniecznością utrzymania płynności ruchu na remontowanej ulicy, gdzie odcinkami ruch odbywał się wahadłowo.
Prace na ul. Witkowskiej jednak zakończono już dawno temu, a tymczasem sygnalizator... w ogóle nie działa. W tej sprawie skontaktował się z nami pan Mateusz: - Prace przy ulicy zakończyły się już ponad 2 miesiące temu, światła nadal na przejściu są wyłączone! Zarząd dróg wielkopolskich czeka aż dojdzie do wypadku! - twierdzi.
Mimo iż każdy kierowca powinien pamiętać, że w takiej sytuacji obowiązujące są znaki pionowe, stojące przy przejściu dla pieszych oraz obowiązujące przepisy ruchu drogowego, skontaktowaliśmy się z Wielkopolskim Zarządem Dróg Wojewódzkich o wyjaśnienie tej sytuacji.
Nadzorujący ten odcinek drogi zarządca przyznał iż sygnalizacja świetlna na ul. Witkowskiej na tym przejściu dla pieszych uległa awarii: - Niestety wezwana do naprawy firma - gwarant nie przystąpiła do działań, więc prace zleciliśmy firmie utrzymującej nasze sygnalizacje. Dzisiaj nie jesteśmy w stanie podać dokładnego terminu naprawy - otrzymaliśmy w odpowiedzi od WZDW. Jak dalej przyznano, zarządca dokłada starań, aby przyspieszyć tę naprawę tak, by sygnalizacja zaczęła działać jeszcze w sierpniu br.