Wraz z drugą połową lipca, na polach rozpoczęły się pierwsze żniwa. Na polach nie brakuje wielu maszyn rolniczych, a rolnicy korzystają z pogody do zbierania plonów tegorocznych upraw, nierzadko do późnych godzin wieczornych. Niestety, podobnie jak każdego roku, na polach występują także pożary ściernisk lub zboża na pniu. 

W minione poniedziałkowe popołudnie pierwsze zgłoszenie pojawiło się około godziny 16.50 z rejonu Dębówca w gminie Gniezno, gdzie miało dojść do pożaru na polu. O 16.55 wpłynęła kolejna interwencja - tym razem w Oborze. Do obu działań zadysponowano zastępy z Gniezna, Modliszewa, Strzyżewa Smykowego oraz Zdziechowy. 

Kolejne dwa wezwania pojawiły się o godzinie 18.41 w rejonie Miat w gminie Trzemeszno oraz niedaleko Ćwierdzina w gminie Witkowo. W tym przypadku do akcji weszło OSP Witkowo, OSP Trzemeszno oraz JRG Gniezno. 

Ostatnie, już wieczorne nadeszło pół godziny później - o 19.15 w Łagiewnikach Kościelnych w gminie Kiszkowo. Na miejsce zadysponowano OSP Kiszkowo oraz OSP Rybno Wielkie.