Od dawna mówi się, że środków na inwestycje w zakresie powiatowych dróg zawsze jest za mało. Nie raz, na komisjach czy sesjach, a także w interpelacjach radni zgłaszają różne kwestie z całego regionu, obejmujące realizację pilnych zadań w zakresie drogownictwa. Odpowiedzi w tym zakresie bardzo często są takie same - brak pieniędzy. Tymczasem nietypowy przykład gospodarowania środkami widać u zbiegu ul. Grzybowo i 3 Maja.
To właśnie ten skwer, istniejący w tym miejscu od wielu lat, ma zostać poddany rewitalizacji. Powiatowy Zarząd Dróg jakiś czas temu ogłosił przetarg na wykonanie prac w tym zakresie. Na ten cel zagospodarowano w budżecie 560 tys. złotych, a do postępowania swoje oferty złożyły cztery różne firmy na kwoty od 544 tys. złotych do 992 tys. złotych. Dodajmy, że na 2022 rok założono wydanie na drogi w całym powiecie ponad 6 mln złotych - łatwo policzyć, jaki to procent całego budżetu w skali regionu.
W ramach tego ma zostać zagospodarowana zieleń (wycięte ma zostać tylko uschnięte drzewo, a zdrowe pozostaną), pojawi się krótka ścieżka i kilka ławek oraz oświetlenie, kosze na śmieci, pergola oraz krzewy żywopłotowe. Dodatkowo wymienione zostaną chodniki wokół całego skweru na planie trójkąta - wykonane będą z kostki typu nova granit.
Inwestycja jest z rozmachem, ale zastanowienie budzi sens wydawania większych pieniędzy tylko na skwer, skoro gruntownego przemyślenia wymaga organizacja ruchu na całej ul. 3 Maja, podlegającej pod Powiat. Jest szeroka ponad obowiązujące normy, posiada wyznaczoną, ale mało funkcjonalną "ścieżkę rowerową", a do tego warto też popatrzeć na stan jej chodników. Te ostatnie na niektórych odcinkach są wykonane z pofalowanego i łatanego asfaltu, wylanego niekiedy jeszcze w PRL-u, a na innych fragmentach składają się z krzywych, popękanych płytek. To wszystko na drodze prowadzącej do szpitala, z której korzystają pacjenci i ich rodziny zmierzający na badania lub dłuższy pobyt z samochodów postawionych nierzadko w pewnym oddaleniu od lecznicy. Inna sprawa, że ul. 3 Maja ma potencjał pod nowe nasadzenia drzew na całej jej długości - tak, jak lipy, które rosły w tym miejscu wiele lat temu i nadal są w pamięci starszych gnieźnian.
Pozostaje więc pytanie o faktyczne priorytety związane z wydatkowaniem pieniędzy na powiatowe drogi. Zieleń bez nas sobie poradzi, ale wymagający równego dojścia do szpitala - już niekoniecznie.