W ramach ogólnopolskiego protestu przeciwko cenom paliw w kraju, również w Gnieźnie grupa mieszkańców pojawiła się na stacji przy ul. Poznańskiej. Na początku kilku z nich zatankowało za bardzo małe kwoty, aż w końcu po dojechaniu kolejnych pozostawiono wygaszone auta przed dystrybutorami. U części z nich podniesiono maski, a wszyscy kierowcy opuścili auta i stanęli obok stacji.
Na miejsce przyjechała policja, która jednak nie podjęła żadnej interwencji, jedynie odnotowując przebieg całej akcji. Na czas protestu jeden z dystrybutorów nadal pozostawał czynny. Jak udało się nam ustalić, protest o takiej porze w sobotę, kiedy panuje mały ruch, będzie miał znikomy wpływ na wpływy do kasy dla samej stacji. W sumie w proteście wzięło udział kilka samochodów. W trakcie akcji cena paliwa 95 na tej stacji wynosiła 7,92 za litr.