Po braku porozumienia z zarządem, przedstawiciele powołanego niedawno nowego związku zawodowego, zdecydowali się zorganizować pikietę. W ten sposób postanowili wyrazić swoją dezaprobatę dla podejścia szefostwa firmy do ich postulatów.
Jak już informowaliśmy przeszło dwa tygodnie temu, pracownicy w znanej w Gnieźnie fabryce baterii, wystosował postulaty z żądaniami podwyżek oraz corocznej rewaloryzacji pensji. W tej sprawie odbyły się cztery spotkania z zarządem firmy w ramach rokowań, które jednak nie przyniosły rezultatu. Zdaniem związkowców, oferta proponowana przez kierownictwo odbiegała od ich propozycji, dlatego spór zbiorowy przeszedł do etapu mediacji.
W trakcie pikiety zorganizowanej przed zakładem w czwartkowe popołudnie, po raz kolejny wygłoszono postulaty pod adresem firmy, których treść przeplatała okrzykami i hałasem gwizdków oraz syren. Z pracownikami spotkali się także przedstawiciele parlamentu oraz lokalnego samorządu. Związkowcy nie ukrywają, że są zdeterminowani do osiągnięcia swoich postulatów.