Od kilku dni gnieźnianie wyczekiwali momentu, który nastąpił w poniedziałkowy poranek. Przy wejściu do Galerii Gniezno otwarta została Pączkownia - miejsce, dzięki któremu smaki dzieciństwa powróciły ze zdwojoną siłą. Wszystko za sprawą wyrobów, których charakterystyczny zapach u niejednego przechodnia wzbudził tak duże zainteresowanie, że zdecydował się na spróbowanie przygotowanych tego dnia wyrobów. Na wszystkich czekały pączki z nadzieniami o smaku powideł śliwkowych, kinder bueno oraz maliny.
Od samego rana nie brakowało zainteresowanych kupnem, ale szczególnie duży ruch zrobił się w godzinach popołudniowych, kiedy do centrum handlowego zaczęli przybywać gnieźnianie podążający na zakupy. Nie brakowało też i takich, którzy specjalnie przyjechali tylko po pączki, wiedzeni oferowanymi smakami oraz obietnicą przygotowania ich na miejscu. Zapewnia to nie tylko możliwość obserwacji wyrobu, ale także zapewnienie iż powstają one według rodzinnej receptury.
To właśnie sprawiało, że w dniu otwarcia do Pączkowni ustawiała się kolejka, a poszczególne wyroby znikały w mgnieniu oka. Sam punkt czynny był do ostatniego sprzedanego pączka.