Borys, mieszkaniec gminy Czerniejewo, liczy 10 lat i uczęszcza do 4 klasy szkoły podstawowej w tej miejscowości. Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu od niewinnego bólu nogi.
- Byliśmy przekonani, że to ból, który za chwilę minie. Niestety tak się nie stało, wręcz przeciwnie, było coraz gorzej. Nasze kroki skierowaliśmy do ortopedy, który dał skierowanie na RTG . Badanie wykazało zmiany na kości. Byliśmy przerażeni. Dostaliśmy pilne skierowanie do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Wykonano naszemu synkowi mnóstwo badań oraz biopsję, która potwierdziła diagnozę –Osteosarcoma - złośliwy nowotwór kości - informują Marcin i Kasia, rodzice chłopca.
- W jednej chwili wszystkie dotychczasowe problemy przestały istnieć. Liczy się tylko nasz syn. Chcemy, aby wrócił do zdrowia! Chcemy, aby wrócił do szkoły i swojego beztroskiego dzieciństwa! Przed naszym dzieckiem ciężkie miesiące walki o zdrowie. Jesteśmy dopiero na początku leczenia, a już mierzymy się z dużymi wydatkami - informują.
Szpital w Warszawie, w którym leczy się Borys znajduje się około 300 km od jego domu. Same dojazdy zabierają część rodzinnego budżetu. Pomimo tego, że oboje rodziców pracuje, to wiedzą, że nie są oni w stanie sami sfinansować kosztów leczenia. Stąd prośba o pomoc, o każdą złotówkę, dzięki której ta niezwykle trudna codzienność będzie łatwiejsza: - Dziękujemy wszystkim za wsparcie i okazane serce.
Link do zbiórki: