W sobotni ranek informowaliśmy o tragicznym odkryciu, dokonanym w jednej z nieruchomości na terenie Działynia (gmina Kłecko). W jednym z budynków gospodarczych ujawniono ciała 18-letniego chłopaka oraz jego 72-letniej babci. W owym czasie policja jedynie potwierdziła fakt ujawnienia zwłok dwóch osób, nie udzielając żadnych dodatkowych informacji. Dzisiaj więcej o sprawie przekazała Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie.
- Na podstawie czynności wykonanych na miejscu zdarzenia, tj. oględzin zwłok, które zostały dokonane z udziałem biegłej z zakresu medycyny sądowej ustaliliśmy iż najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu obu osób było powieszenie - przekazała prok. Małgorzata Rezulak-Kustosz. Jak dodała, we wtorek ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok, która pozwoli na poczynienie dalszych ustaleń.
18-letni chłopak był osobą niepełnosprawną, wymagającą stałej opieki. Dlatego już nieoficjalne ustalenia mówiły o tym iż najpierw został on powieszony, na następnie jego babcia także odebrała sobie życie. - Bierzemy pod uwagę samobójstwo rozszerzone i taką wersję przyjęliśmy, ukierunkowując to postępowanie i będziemy zmierzać, żeby ewentualnie tę wersję potwierdzić bądź ją wykluczyć - dodała prokurator. Postępowanie w tej sprawie dalej trwa.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 do całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.