Listę opublikował Związek Miast Polskich, który otrzymał ją od podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia. Jest to efekt ustaleń dokonanych podczas posiedzenia Zespołu ds. ochrony zdrowia i polityki społecznej. Sam spis placówek powstał w ramach projektu ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa, a lista ma być symulacją resortu zdrowia, stworzoną na bazie danych pozyskanych w 2020 roku.
Co zakłada projekt ustawy? Ma to być system nadzoru nad funkcjonowaniem placówek leczniczych, a w tym celu miałaby powstać Agencja Rozwoju Szpitalnictwa. Ma ona odpowiadać za nadzór właścicielski nad szpitalami, przeprowadzając co trzy lata obowiązkową ocenę wszystkich placówek, szczególnie pod kątem finansowym. W ramach tego każda z nich mogłaby liczyć na konkretną kategorię od A do D. To od tej klasyfikacji zależeć będzie dalszy rozwój działalności danego szpitala oraz ewentualne procesy naprawcze:
- kategoria A oznacza iż podmiot jest w dobrej sytuacji ekonomiczno-finansowej
- kategoria B ocenia dany szpital jako wymagający wdrożenia działań optymalizacyjnych
- kategoria C wymaga wdrożenia działań naprawczo-rozwojowych, wszczętych przez ARS
- kategoria D przewiduje pilne wdrożenie działań naprawczo-rozwojowych, a docelowo ARS zakłada także powołanie odgórnego nadzoru w postaci kierownika podmiotu. Do tej kategorii mają zaliczać się te placówki, których wskaźnik zobowiązań do przychodów przekroczy 15% lub spełnione będą trzy inne warunki.
Na potrzeby projektu ustawy przeprowadzono symulację opartą na opublikowanym wzorze, która uplasowała Szpital Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie w kategorii D - najniższej. Jednocześnie Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych "Dziekanka" otrzymał kategorię C.
Z pobliskich miejscowości, szpital we Wrześni również zakwalifikował się w kategorii D, podczas gdy placówki w Słupcy i Mogilnie - B. W Poznaniu niemal wszystkie 12 placówek otrzymało kategorię A lub B (tylko jeden dostał C).
Choć póki co jest to symulacja na potrzeby projektu ustawy, to kategoria D dla gnieźnieńskiej lecznicy oznaczałaby wprowadzenie komisarycznego nadzoru. Ponieważ jednak do jej sporządzenia wykorzystano dane z 2020 roku, skontaktowaliśmy się w środowe południe z dyrekcją szpitala w celu odniesienia się do całej sprawy.
W rozmowie z nami dyrektor Grzegorz Sieńczewski przyznał, że w jego opinii doszło do błędu, gdyż według wzoru podanego w projekcie ustawy, sytuacja szpitala nie klasyfikuje go to tej kategorii. W tej kwestii miano się zwrócić do odpowiednich organów o sprostowanie informacji lub podanie, na podstawie jakich danych uzyskano wynik klasyfikujący szpital do kategorii D.
Po kilku godzinach od rozmowy telefonicznej, na stronie lecznicy opublikowano oświadczenie, w którym czytamy: (...) Szpital Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie nie zgadza się z zakwalifikowaniem jednostki do kategorii D, w związku z danymi finansowymi za rok 2020, a tym samym możliwe jest, iż w wyliczeniach Ministerstwa Zdrowia mógł wkraść się błąd. Szpital jest w kontakcie z Ministerstwem próbując wyjaśnić powstałe rozbieżności - stwierdził w piśmie Grzegorz Sieńczewski.
Dalej dyrektor odniósł się do kwestii rankingu opartego na podstawie danych pochodzących z okresu trwających zmagań z pandemią: - Publikowanie takiego zestawienia wprowadza mylne wrażenie, iż wszystkie jednostki funkcjonowały w oparciu o takie same, równoważne kryteria - co jest oczywiście nieprawdą. Zaangażowanie poszczególnych szpitali w walkę z pandemią było różne - nie zawsze z własnego wyboru. Należy także zauważyć, iż poszczególne rejony, podlegały nie zawsze zbieżnym interpretacjom wytycznych, tworzonych przez decydentów na szczeblu centralnym - napisał dyrektor wskazując tym samym, że Szpital Pomnik Chrztu Polski aktywnie uczestniczył w działaniach związanych z pandemią, dostosowując się do różnych zaleceń kierowanych odgórnie. Jak Grzegorz Sieńczewski przyznał jeszcze podczas rozmowy, faktyczne odzwierciedlenie kategoryzacji nastąpi dopiero w 2023 roku - jeśli ustawa rzeczywiście wejdzie w życie w najbliższych miesiącach.