Po scenach nakręconych na ul. Dalkoskiej i św. Wawrzyńca w miniony piątek, ekipa filmowa ponownie pojawiła się na pierwszej z nich, by zrealizować kolejne sceny na potrzeby przygotowywanego materiału.
Tym razem na potrzeby scenariusza pozdejmowano znaki oraz pozakrywano współczesne elementy architektury, jak anteny satelitarne czy szyldy oraz numery posesji. Z miejsc postojowych zniknęły też samochody, przeparkowane na inne ulice.
W planie realizowany jest przejazdu samochodem milicyjnym, popularną w latach 80. Nysą, a sama scena rozgrywa się w samochodzie. Na czas kręcenia na około pięć minut zamykany jest przejazd przez ul. Dalkoską oraz ulic do niej dochodzących - dlatego kierujący muszą być uzbrojeni w cierpliwość. Jest to ostatni dzień produkcji filmu w tym miejscu.