26 lipca 2020 roku na drodze wojewódzkiej nr 194 (dawna droga krajowa nr 5) w miejscowości Dziekanowice doszło do tragicznego wypadku. Samochód marki Peugeot wypadł na łuku szosy i uderzył podwoziem w drzewo, owijając się wokół niego. W aucie podróżowały trzy młode osoby, które trafiły do szpitala. Dwoje młodych chłopaków nie przeżyło tego wypadku - obaj mieli 17 i 19 lat. Kierujący autem 21-letni Dominik G. przeżył - miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Wiosną 2021 roku przed Sądem Rejonowym w Gnieźnie toczył się proces wobec Dominika G., któremu groziło do 8 lat więzienia. W maju br. zapadł wyrok 7 lat więzienia dla 21-latka. Dodatkowo otrzymał on dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz nakaz świadczenia finansowego i odszkodowania na rzecz rodzin pokrzywdzonych. Wyrok nie był prawomocny.
W miniony wtorek 7 grudnia, przed Sądem Okręgowym toczyło się postępowanie związane ze złożoną apelacją. Tam też wyrok wobec Dominika G. został obniżony do 6 lat pozbawienia wolności. Ten wyrok jest już prawomocny.
- Sąd Okręgowy podzielił argumenty obrońcy że kara orzeczona wobec sprawcy wypadku jest zbyt surowa i obniżył ją. Sąd Rejonowy w Gnieźnie pominął istotne dla wymiaru kary okoliczności, dotyczące tak oceny dotychczasowego życia oskarżonego jak i oceny przebiegu wypadku. Wyrok wobec oskarżonego zapadł oczywiście surowy lecz jestem usatysfakcjonowany treścią wyroku Sądu Okręgowego. Wyrok Sądu II instalacji pokazuje, że to na co składa się wyrok w sprawie karnej to zbiór bardzo wielu okoliczności. Niektórych z tych ważnych elementów Sąd w Gnieźnie nie zauważył, co wskazano w apelacji - przekazał nam adw. Jędrzej Kwiczor, obrońca oskarżonego.
Oskarżony podczas odczytywania wyroku w maju 2021 roku w Sądzie Rejonowym w Gnieźnie.
Miejsce tragicznego wypadku.