Do zdarzenia doszło 8 grudnia, po godzinie 14. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń, w hali poczekalni dworca doszło do sprzeczki ochroniarza z pijanym mężczyzną, który nie chciał opuścić budynku. W wyniku tego miała się wywiązać szarpanina, która przeniosła się przed wejście w rejon schodów. Tam też mężczyźni w wyniku tego się przewrócili, a w pewnym momencie ochroniarz zasłabł.
Na miejsce zdarzenia przybyły najbliższe patrole policji oraz zespół ratownictwa medycznego - okazało się, że mężczyzna dostał zawału i rozpoczęła się jego reanimacja, którą następnie przeniesiono do karetki. Tam była ona prowadzona na zmianę przez ratowników i policjantów przez kilkanaście minut. Po tym poszkodowany został przewieziony do szpitala.
W międzyczasie zatrzymany awanturnik został umieszczony w radiowozie i przewieziony na komendę. Do sprawy wrócimy.