poniedziałek, 06 grudnia 2021 09:45

Kronika miejscowa - 6 grudnia 1931 roku

 

Kradzieże węgla z przejeżdżających pociągów były prawdziwą plagą okresu międzywojennego w Gnieźnie. Czasem też dochodziło do wypadków - o czym informował "Lech" 90 lat temu.

6 grudnia 1931 roku dziennik "Lech. Gazeta gnieźnieńska" informował:

Kradzieże węgla z pociągów towarowych mnożą się w zastraszający wprost sposób. Niema prawie dnia, aby policja nie otrzymała doniesienia o kradzieży względnie aby nie przytrzymano sprawców kradzieży albo paserów. 

Ostatnio znowu 3 osobników wskoczyło na torze kolejowym Gniezno - Dalki na przejeżdżający pociąg towarowy i poczęło zrzucać węgle. Jednego ze sprawców rozpoznał przechodzący torem robotnik kolejowy w osobie niejakiego Antoniego Sz. z ul. Krótkiej.

W dniu wczorajszym doprowadzono do komisarjatu Ludwika K. z Rzegnowa powiatu gnieźnieńskiego, który około godziny 10 zakupił na drodze w pobliżu Dalek od nieznanych osobników blisko 4 ctn. węgli, pochodzących z kradzieży kolejowej.

Nieszczęśliwy wypadek przy kradzieży węgla. W ub. czwartek około godziny 3.30 nad ranem zdarzył się na torze kolejowym Gniezno - Dalki w pobliżu stacji kolejowej Gniezno nieszczęśliwy wypadek, którego ofiarą padł niejaki Z. W. z ul. Lecha. Mianowicie w chwili, gdy usiłował zrzucić z pociągu towarowego węgiel, spadł z wagonu na ziemię i dostał się pod koła wagonu, które zmiażdżyły mu prawą stopę i okaleczyły prawą rękę. 

Nieprzytomnego z bólu młodzieńca przewieziono do szpitala miejskiego.

Aresztowania. W dniu 1. bm. w godzinach popołudniowych aresztowano niejakiego Józefa Drożdżyńskiego, rodem z Konar powiatu rawickiego, za kradzież walizki z różnemi rzeczami na stacji kolejowej w Inowrocławiu.

Tegoż dnia doprowadzono do komisarjatu PP. obywatela litewskiego Jerzego Dworznickiego, ostatnio zamieszkałego w Kownie, który w niewiadomym celu wałęsał się na tutejszej stacji kolejowej.

Onegdaj przytransportowano ze Strzelna Henryka Palędzkiego, bez stałego miejsca zamieszkania, poszukiwanego za kradzież 2 zegarków, dokonaną w dniu 4. września u p. Leona Puchalskiego przy ul. św. Mikołaja. 

Obwieszczenie dotyczące tępienia szczurów.

Z powodu urzędowego stwierdzenia, iż w posiadłościach miasta Gniezna rozmnażają się szczury do tego stopnia, że stały się plagą dla lokatorów odnośnych domostw zarządza się na podstawie rozporządzenia porządkowego p. Wojewody Poznańskiego z dnia 18. III. 31 r. w sprawie zwalczania szczurów i myszy (Pozn. Dz. Woj. nr. 16. poz. 276) ogólne tępienie szczurów na całym obszarze miasta w dniu 10 i 11 grudnia r.b. przez wyłożenie trucizny. Truciznę należy wyłożyć w pobliżu dziur szczurzych, a nadto w stajniach, chlewach, piwnicach, przy ustępach i odpływach kanałowych i w ogóle tam, gdzie szczury żerują, w czwartek, dnia 10 grudnia r.b. o godz. 8-mej rano, gdzie pozostać winna do piątku, 11 grudnia r.b. godz. 21-ej. Miejsca na których trutkę wyłożono, należy kontrolującemu urzędnikowi na żądanie każdego czasu pokazać. Celem kontroli, czy właściciel danej realności truciznę nałożył, trzeba opakowanie tejże zachować i na żądanie okazać. (...)

 

ul. Św. Mikołaja - dzisiejsza ul. Łubieńskiego na odcinku między ul. Mieszka I a Chrobrego.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane