Jak co roku, w chwili gdy w naszym kraju następuje gwałtowne ochłodzenie i temperatury na zewnątrz spadają blisko zera lub poniżej, policjanci i strażnicy miejscy zwracają się do wszystkich z apelem o to, aby nie byli obojętni na czyjąś krzywdę.
Straż Miejska w Gnieźnie, jak co roku wraz z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gnieźnie monitoruje sytuację osób bezdomnych na terenie miasta. Znają oni takie rejony, jak pustostany, klatki schodowe czy zarośla, gdzie koczują tego typu jednostki i sprawdzają je systematycznie. Już udało się ustalić dwie osoby w opuszczonym budynku na terenie PKP na ul. Pocztowej, jedną osobę w lesie na os. Pustachowa oraz jednego mężczyznę w krzakach przy ul. Sportowej.
Patrole funkcjonariuszy z pracownikami socjalnymi oraz dzielnicową Policji od początku listopada sprawdzają miejsca bytowania osób bez stałego miejsca zamieszkania. Za każdym razem proponowana jest pomoc, w tym głównie możliwość przewiezienia takiej osoby do schroniska dla bezdomnych na ul. Pocztowej czy na Kawiarach.
Strażnicy miejscy szybko zareagowali na zgłoszenie jednej z mieszkanek bloku na ul. Staszica, która ujawniła mężczyznę błąkającego się na klatce schodowej. Strażnikom udało się przekonać mężczyznę spoza Gniezna aby skorzystał z pomocy i przewieziony został do schroniska.
Pamiętajmy, by reagować na każdy przejaw bezdomności, jeśli zauważymy takie osoby lub mamy przypuszczenie, w którym miejscu mogą koczować, dzwońmy na numery alarmowe Policji nr 112 czy do Straży Miejskiej nr 604-512-000.
źródło: KPP Gniezno, Urząd Miejski