7 komentarzy

• Link do komentarza poniedziałek, 15 listopada 2021 05:26 napisane przez Mieszkaniec

  Studencik jestem ciekaw czy we Wrześni jest aż tak spokojnie? W każdym mieście sa dzielnice, po których lepiej się nie poruszać. Już i tak na przełomie ostatnich lat zrobiło się bezpieczniej w Gnieznie, a bieganie po ulicach świadczy o strachu i traumie przez pobiciem wiec musieli ciebie bardzo gnębić skoro tak pedzisz
• Link do komentarza niedziela, 14 listopada 2021 19:42 napisane przez byłem widziałem

  Śmieszny z ciebie wrzesiński student. Pomieszkałbyś w Poznaniu to byś zobaczył, jak tam wyglądają kwestie bezpieczeństwa i żulerii zalegającej bankomaty, przystanki, tramwaje i bramy.
• Link do komentarza niedziela, 14 listopada 2021 11:11 napisane przez Nie jestem z Cierpięg

  Student z wrześni.... Z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że raczej jesteś przepraszam, ale takim nieudacznikiem życiowym. W sprincie przeszedłeś tą ulice... I co z tego? Nie bój się życia.
• Link do komentarza niedziela, 14 listopada 2021 08:56 napisane przez Puma

  @Student z Wrześni- trafna diagnoza, tak tu jest, niestety... Ale czego się spodziewać, jak Gniezno jest zarządzane tak samo, jak Warszawa? POkomuna tu rządzi...
• Link do komentarza sobota, 13 listopada 2021 19:40 napisane przez 123456

  Tak jest w kazdym Mieście w centrum .
• Link do komentarza sobota, 13 listopada 2021 13:58 napisane przez Student z Wrześni

  Studiuję w Gnieźnie już 5. rok (na szczęście ostatni) i pomijając fatalne dojazdy, to i także kwestia bezpieczeństwa u was nie wygląda najlepiej. Narąbani żule, pełno mętów, małolaty cwane w grupie. Masakra. Cierpięgi... Kiedyś musiałem przez nie iść na dworzec PKS, bo wyjątkowo MPK nie jechało z przystanku na którym wsiadam (wtedy jeszcze jeździły autobusy do Wrześni, a PKP remontowało tory), było to jakoś po 11 rano, a i tak z lękiem i na sprincie przeszedłem przez tą ulicę. Patologia, patologię pogania.
• Link do komentarza sobota, 13 listopada 2021 13:06 napisane przez Kibic

  Straszne :( Wyrazy współczucia dla rodziny.