Wydarzenie, organizowane przez Ligę Patriotów, rozpoczęło się na placu przed teatrem, gdzie zgromadziła się spora grupa mieszkańców z biało-czerwonymi flagami lub chorągiewkami. Na miejscu organizatorzy przemówili do zgromadzonych, podkreślając znaczenie tego święta w kontekście zarówno wydarzeń sprzed ponad wieku, jak i współcześnie.
Na marsz przybyli także motocykliści, którzy wkrótce po odśpiewaniu hymnu państwowego, wyruszyli w drogę jako pierwsi. Tuż za nimi poruszali się pozostali uczestnicy, po drodze skandujący hasła m.in. "Bóg, honor i ojczyzna" oraz solidaryzujące się ze służbami mundurowymi, zabezpieczającymi granicę polsko-białoruską "Murem za polskim mundurem".
Po przejściu marszu ulicami centrum na Rynek, na miejscu czekał na wszystkich poczęstunek przygotowany przez organizatorów. Podczas wydarzenia trwała także zbiórka pieniędzy na Olgę Miśkiewicz. Służby, które zabezpieczały wydarzenie, oceniły liczbę uczestników na około 350 osób.