O kolejnym oszustwie, dokonanym metodą "na wnuczka" informują gnieźnieńscy policjanci. Tym razem ofiarą oszustów padła seniorka z os. Tysiąclecia.
- W miniony poniedziałek 8 listopada do ponad 80-letniej mieszkanki ul. Budowlanych w Gnieźnie zadzwoniła kobieta podająca się za jej wnuczkę i oświadczyła, że spowodowała wypadek, w którym inna osoba została ranna. Oszustka poinformowała, że trzeba za nią wpłacić kaucję. Pokrzywdzona oświadczyła, że posiada w domu 20 tys. zł. Rozmówczyni zaaranżowała przekazanie pieniędzy, po które przyszedł do miejsca zamieszkania kobiety rzekomy kolega wnuczki - informuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy KPP Gniezno.
Przy tej okazji policjanci po raz kolejny przestrzegają przed podejmowaniem w pośpiechu decyzji o przekazaniu pieniędzy. Jeżeli odbieramy podejrzany telefon od osoby podającej się za wnuczka (czasem jest to wariant policjanta lub prokuratora) z prośbą czy żądaniem przekazania pieniędzy, możemy podejrzewać, że mamy do czynienia z oszustem.
Pod żadnym pozorem nie należy przekazywać pieniędzy obcym osobom. Przy tego typu przestępstwach bardzo ważną rolę odgrywa profilaktyka, której głównym celem jest uświadomienie osób starszych przed grożącym im niebezpieczeństwem ze strony oszustów. Policjanci chcą tym przekazem zainteresować także młodsze osoby, które dzięki bezpośrednim kontaktom ze starszymi członkami rodziny, mogą przekazać niezbędną wiedzę.