O całej sytuacji Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie informuje w kontekście przypadającego dzisiaj Dnia Kundelka, przypominając o tym, że właściciele powinni zapewnić należytą opiekę nad swoimi czworonogami.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę 23 października, przed południem na obwodnicy miasta w kierunku Torunia. Dyżurny gnieźnieńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji samochodu z psem. Z uzyskanej informacji wynikało, że zwierzę wbiegło na jezdnię i zostało potrącone przez kierującego Skodą.
Gdy policjanci gnieźnieńskiej drogówki asp. szt. Marcin Antoszak i mł. asp. Arkadiusz Marciniak przyjechali we wskazane miejsce okazało się, że kierującemu nic się nie stało. Za to pies leżał na jezdni i się nie ruszał. Dopiero kiedy jeden z funkcjonariuszy podszedł do niego, by sprawdzić, czy żyje to psiak położył się na brzuchu. Zwierzę krwawiło, wyglądało na zdezorientowanego i wystraszonego, a jednocześnie czuło, że policjanci chcą mu pomóc.
Stróże prawa wezwali do rannego zwierzęcia weterynarza, a sami do tego czasu otulili go kocem termicznym, by nie uległ wychłodzeniu. Weterynarz zabrał go do lecznicy w Fałkowie. - Wiemy, że prawdopodobnie wyzdrowieje, chociaż wiemy, że jutro będzie miał operację. Z utęsknieniem czeka na właściciela. Jeżeli ten się nie zgłosi spróbujemy poszukać do niego nowego domu - informuje KPP Gniezno.