W uzasadnieniu uchwały o wystąpieniu z szeregów Lokalnej Organizacji Turystycznej czytamy miedzy innymi, iż na chwilę obecną OT „Szlak Piastowski“ nie pełni funkcji faktycznego koordynatora szlaku, nie posiada pełnej reprezentacji obiektów na szlaku oraz, że nie ma woli przystąpienia samorządów i obiektów do organizacji. Rada Naukowo - Programowa widzi natomiast zdecydowanie większą korzyść w „koordynowaniu i finansowaniu szlaku w ujęciu projektowym a nie składkowym“.
Uchwała wywołała wielkie emocje wśród radnych, szczególnie radni opozycji mieli zastrzeżenie do zbyt pochopnego opuszczenia szeregów organizacji. Jeszcze przed sesją przewodniczący organizacji rozesłał list do radnych, w którym przestrzegał, że wycofanie się kluczowego członka może okazać się początkiem końca organizacji. Zwracał także uwagę na niewłaściwą jego zdaniem formę, w jakiej dochodzi do opuszczenia organizacji przez powiat gnieźnieński, między innym zwracał uwagę na fakt, iż tej decyzji nie poprzedziły żadne rozmowy pomiędzy stronami.
Przed głosowaniem wystąpił także zastępca przewodniczącego Remigiusz Szymczak, który apelował o podjęcie rozważnej decyzji. Uprzedzał, że wystąpienie z szeregów organizacji jej kluczowego członka doprowadzi do zamknięcia w Gnieźnie Informacji Turystycznej. A pracujący tam ludzie stracą zatrudnienie.
Uzasadniająca uchwałę dyrektor Wydziału Promocji i Rozwoju Starostwa Powiatowego w Gnieźnie, starała się odpierać zarzuty i zapewniała, że funkcjonowanie informacji turystycznej jest niezagrożone a starostwo nadal będzie współpracowało z Organizacją.
Radni nie dawali jednak za wygraną; o większą rozwagę w podejmowaniu decyzji apelowali Marcin Makohoński, Robert Gaweł, Krzysztof Ostrowski, Rafał Skweres i Stanisław Szczepański. „Pani dyrektor, nie wiem czy pani zdaje sobie sprawę, ale za rok są wybory i jeśli ta organizacja upadnie to na panią spadnie za to odpowiedzialność“ - mówił radny Makohoński. Z odsieczą dyrektor powiatowej promocji przybył radny Radosław Sobkowiak: „Każdy ze starostów zaufał pani Agnieszce, ponieważ jest ona kompetentna i tym razem zapewne też to co robi jest dobre dla powiatowej promocji“ - argumentował radny.
Radny Robert Gaweł apelował o odłożenie głosowania nad uchwałą i rozpoczęcie trójstronnych rozmów powiat - miasto - organizacja umożliwiających pozostanie powiatu w strukturach organizacji. Zgłosił formalny wniosek o odłożenie głosowania nad uchwałą do grudnia. Radni jednym głosem odrzcili tą propozycje. Także jednym głosem przeszła przedmiotowa uchwała, za którą opowiedziało się 12 radnych przy 3 wstrzymujących i 8 przeciw.
Za opuszczeniem szeregów Lokalnej Organizacji Turystycznej głosowali przede wszystkim radni koalicji PO - SLD.