O sytuacji poinformował nas jeden z mieszkańców, który w minioną sobotę wybrał się do zieleńca na spacer. Jak nam przekazał, w rejonie jednego ze stawków zauważonych zostało kilka martwych kaczek, które albo znajdowały się na brzegu albo pływały w wodzie i nie dawały oznak życia.
Gnieźnianin dodał, sprawa została zgłoszona do Straży Miejskiej, ale przyznał też iż wielokrotnie widział, jak zwierzęta wodne w parku są dokarmiane przez ludzi mimo, że znajduje się tablica informująca o szkodliwości takiego działania.
W sprawie skontaktowaliśmy się z Urzędem Miejskim w Gnieźnie. Jak nam przekazano, sprawę monitoruje Wydział Ochrony Środowiska: - Uprzątnięto 7 padłych kaczek z terenu Parku Miejskiego w Gnieźnie. Dalsze procedury w tym zakresie prowadzi Powiatowy Lekarz Weterynarii - przekazała nam Anna Dzionek, rzeczniczka prasowa Magistratu. Jak dodała, z martwych osobników zostały pobrane próbki w celu przekazania ich do badań. Być może wyniki pozwolą stwierdzić, czy kaczki były na coś chore lub coś im zaszkodziło i czy pozostałym osobnikom (które wciąż żyją) nic nie zagraża.