Urząd Miejski zdecydował się podjąć bardziej radykalnych działań wobec kierowców, którzy nagminnie jeżdżą ciężarówkami po drogach, na których obowiązują ograniczenia tonażowe. Odczuwają to mieszkańcy os. Pławnik, gdzie z uwagi na objazd ul. Wolności poruszać się mogą tylko pojazdy o masie całkowitej do 3,5 tony. Ciężarówki od kilku miesięcy muszą korzystać z przejazdu ul. Witkowską i Wrzesińską, ale i tak wciąż znajdują się ci, którzy wolą skrócić sobie drogę o 2 kilometry.
- Niestety dotychczasowe działania służb niewiele zmieniły i ciężarówki niszczą drogi na bardzo wąskich jezdniach, stwarzając tym samym chociażby niebezpieczeństwo dla pieszych idących poboczem - informuje Urząd Miejski.
W związku z tym, Straż Miejska zamontowała w jednym z miejsc mobilną kamerę, tzw. fotopułapkę, która umożliwia zarejestrowanie wszystkich tych wykroczeń. - Tylko w ciągu jednego weekendu zarejestrowano złamanie zakazu przez 40 pojazdów ciężarowych znacznie powyżej dozwolonego tonażu. Dokumentacja zostanie przekazana do gnieźnieńskiej Policji - informuje Magistrat, apelując do kierowców ciężarówek, aby korzystali z legalnych objazdów i zaprzestali dewastowania dróg miejskich. Przypomina przy tym, że za zarejestrowane wykroczenie Policja może nałożyć mandat do 500 zł, grzywna w sądzie sięga nawet 5 tys. zł.