W różnych miejscach na terenie powiatu, niekiedy podczas prac polowych, notowane były pożary zboża na pniu lub ściernisk, do których dochodziło o różnych porach dnia. Do jednego z poważniejszych zdarzeń doszło w minioną sobotę w Przysiece koło Mieleszyna, gdzie w sumie do walki z ogniem wyjechało 10 zastępów z całej okolicy. W trakcie tych działań poszkodowany został jeden z druhów, który podczas akcji doznał złamania nogi. 

Podobne pożary wystąpiły w ostatnich dniach m.in. w Popowie Tomkowym, Michalczy, Kowalewie, Ostrowitym Prymasowskim, Powidzu (pomoc tamtejszej straży) czy Ruchocinku. W miniony poniedziałek kolejny pożar wystąpił w Niechanowie - tym razem w ogniu stanęła prasa rolnicza, a na miejsce zadysponowano zastępy z Witkowa, Niechanowa, Żydowa i Gniezna. Płomienie w krótkim czasie zaczęły obejmować także ściernisko oraz baloty na polu. Właściciel pojazdu zdążył odczepić od niego ciągnik i odjechać, a wkrótce też rolnicy zaczęli oborywać pasy ochronne, które miały zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się pożaru. W sumie spaleniu uległy 2 hektary ścierniska.

^{źródło: PSP Gniezno}