Krajowy transport drogowy dwóch kontenerów 20-stopowych na trasie z Gdańska do Poznania wykonywał polski przewoźnik zespołem pojazdów. 9 lipca został zatrzymany dynamicznie do kontroli drogowej w Łubowie na drodze wojewódzkiej numer 194.
Podejrzenia wielkopolskich inspektorów co do jego rzeczywistej masy całkowitej okazały się trafne, bowiem zamiast dopuszczalnej masy całkowitej wynoszącej 40 t, pojazd ważył aż 63,7 t. O tonę był też zwiększony nacisk grupy osi i wyniósł 20 t. Jako pojazd nienormatywny i ważący ponad 60 t powinien być pilotowany, a nie był. Kierowca nie okazał również żadnego zezwolenia na przejazd po drodze publicznej pojazdem nienormatywnym, a dodatkowo nie prowadził też zapisów czasu swojej aktywności.
Przewoźnika czeka postępowanie administracyjne zagrożone łączną karą pieniężną w wysokości 28000 zł. Wobec kierowcy zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu za brak zapisów czasu aktywności, co zagrożone jest karą od 20 zł do 5000 zł.
źródło: WITD