Do zdarzenia doszło 17 lipca, po godzinie 19.30. Wówczas to służby zostały powiadomione o mężczyźnie, który podczas pływania łódką po Jeziorze Powidzkim od strony Anastazewa, miał wskoczyć do wody i nie wypłynąć na powierzchnię.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano kilka jednostek straży m.in. z Powidza, Konina i Słupcy, w tym także specjalistyczną grupę wodno-nurkową.
Poszukiwania mężczyzny trwały około 2 godziny, a po ujawnieniu ciała i wydobyciu go na brzeg, rozpoczęto reanimację, która jednak nie przyniosła rezultatu - stwierdzono zgon 59-letniego mężczyzny. Okoliczności zdarzenia ustali policja pod nadzorem prokuratora.