21 czerwca policjanci referatu patrolowo-interwencyjnego, a także strażacy i strażnicy miejscy, przeprowadzili nietypową interwencję na posesji przy ulicy Jasnej w Gnieźnie.
Zgłoszenie dotyczyło bowiem pobytu zwierzęcia z rodziny jeleniowatych, które znajdowało się na terenie ogrodu jednej z nieruchomości przy tej ulicy. Sytuacja miała miejsce około godziny 19 wieczorem, ale jak potem ustalono, zwierzę było na widziane od godzin porannych.
- Mieszkanka posesji jest wrażliwą osobą i chciała pomóc zwierzęciu, które nie wiadomo w jaki sposób dotarło do centrum miasta, a na dodatek pokonało dość wysokie ogrodzenie. Dzięki pomocy strażaków roczny koziołek został złapany, a następnie trafił do lecznicy, gdzie otrzymał środki uspokajające. Weterynarz musiał go opatrzyć, ponieważ odniósł niewielkie obrażenia podczas biegania po posesji - informuje KPP Gniezno. Jak poinformowano, koziołek po otrzymaniu leków przeciwbólowych, został wypuszczony do lasu.
To już nie pierwszy taki przypadek - w ub. roku podobna sytuacja miała miejsce na jednej z posesji przy ul. 3 Maja.