Z naszą redakcją skontaktowała się jedna z mieszkanek tej części miasta, która przesłała do nas film z jednej z takich sytuacji, do jakiej doszło w czwartek 10 czerwca, przed godziną 11. Jadąc ul. Leśną zgodnie z objazdem w kierunku ul. Grunwaldzkiej, tuż po wjechaniu na zakręt drogi jej oczom ukazał się duży ciągnik siodłowy z naczepą, którego nie powinno w tym miejscu być. Ograniczenie tonażu w tym miejscu wynosi 3,5 tony.
- Mimo zakazu tonażowego kierowcy aut ciężarowych nadal jeżdżą objazdem wyznaczonym dla osobówek, co może grozić niebezpieczną kolizja. Myślę, że należy to nagłaśniać, aby policja zaangażowała się w częstsze kontrole na tym odcinku drogi - przekazała w wiadomości gnieźnianka.
Przypomnijmy iż po wprowadzeniu objazdów, problem ciężarówek jeżdżących ulicami osiedlowymi został zweryfikowany przez Inspekcję Transportu Drogowego - działania ujawniły wielu kierowców, którzy decydowali się na jazdę na skróty z pominięciem obowiązującego tranzyt objazdu przez ul. Witkowską i Wrzesińską. Jak jednak widać - problem nadal występuje.
Jednocześnie też otrzymujemy sygnały iż wielu kierowców ciężarówek poruszających się wyznaczonym objazdem, notorycznie porusza się przez ul. Witkowską i Wrzesińską z nadmierną prędkością.