O zdarzeniu poinformowała fundacja Królewskie Serce, która zamieściła zdjęcia przedstawiające zniszczony baner, znajdujący się na budynku przy ul. Poznańskiej. Na jego ścianie, dobrze widocznej od strony skrzyżowania z ul. Kostrzewskiego, kilka tygodni temu zawieszono baner informujący o zbiórce pieniędzy na małą Olgę.
W nocy z soboty na niedzielę nieznany sprawca dokonał jego zniszczenia poprzez rozcięcie go w połowie. - Nasz baner promujący akcję zbierania środków dla ratowania Oldzi Miśkiewicz, powstały za prywatne środki, kompletnie a-komercyjny i wyeksponowany na obiekcie, którego właściciele użyczyli nam go całkowicie charytatywnie... został idiotycznie zniszczony. Ktoś po prostu użył do tego noża - informują na swojej stronie. Jak zapewnia fundacja, o sprawie zawiadomiona została policja oraz przeanalizowany ma zostać zapis monitoringu. Wiele osób zamieściło swoje przypuszczenia, że dokonał tego autor graffiti, który również niedawno pomalował wspomnianą ścianę swoim "wrzutem", następnie zakrytym przez ów baner. Jest to ten sam malunek, który pojawił się w ostatnim czasie w wielu miejscach na terenie Gniezna.
Fundacja zapewnia, że baner zostanie odnowiony i ponownie zawieszony w tym samym miejscu. Małej Oldze można pomóc za pośrednictwem serwisu www.siepomaga.pl/olga