Krajowy niezarobkowy przewóz drogowy rzeczy na potrzeby własne wykonywał 18 maja polski przewoźnik na trasie z Włoszczowy do Łubowa. Kierowca przewoził zespołem pojazdów stację transformatorową z podkładem i został zatrzymany dynamicznie do kontroli na drodze powiatowej w Łubowie.
Podejrzenia inspektorów z Gniezna o nienormatywności przewozu były słuszne, bowiem zespół pojazdów po zważeniu ważył 50,8 t, a powinien maksymalnie 40 t. Przekroczenie o 27 proc. dopuszczalnej masy całkowitej, a także większa o 20,78 proc. szerokość – zamiast 2,55 m było 3,08 m, może kosztować przewoźnika 5 tys. zł w postępowaniu administracyjnym. Kierowca nie miał odpowiedniego zezwolenia na przewóz ładunku podzielnego i został ukarany mandatem w wysokości 100 zł.
źródło: WITD